Bracia Planke, założyciele wywodzącej się z Norwegii grupy Tomra, zbudowali pierwszą maszynę do odbioru butelek. Rozwiązanie przyjęło się w wielu krajach. W Polsce system kaucyjny zostanie wdrożony za kilka lat, ale mimo jego braku firmy zaczynają przygotowania.
- Wdrażamy programy pilotażowe. Pracuję w firmie Tomra Collecion niecały rok i widzę, że podejście sklepów mocno się zmieniło. Bardziej interesują się budową systemu, poszukują informacji i przygotowują się do jego wdrożenia. Dlatego organizujemy spotkania z firmami z innych krajów, w których już został wprowadzony system kaucyjny – mówi Konrad Robak, kierujący Tomrą Collecion.
Właściciele sieci handlowych obawiają się np., że konieczność zbiórki opakowań zmusi ich do ograniczenia powierzchni handlowej nawet o jedną trzecią. Podczas konsultacji z firmami zza granicy dowiadują się, jak zaaranżować przestrzeń, by pogodzić sprzedaż towarów ze zbiórką opakowań. Konrad Robak informuje też, że obecnie sieci już na etapie projektowania sklepów zaczynają wyznaczać miejsca pod zbiórkę.

Klienci wydają kaucję na zakupy
Klienci chętnie korzystają z systemu kaucyjnego. Z badań Tomry - przeprowadzonych w siedmiu krajach, które go wdrożyły - wynika, że 87 proc. klientów wykorzystuje kwotę kaucji, robiąc zakupy w tym samym sklepie, w którym zwrócili butelki.
Spółka zakłada, że niezależnie od tego, kiedy ostatecznie w Polsce zostanie wprowadzony system kaucyjny, zainteresowanie automatami do odbioru opakowań po napojach będzie rosło. Części automatów produkowane są w fabryce w Mysłowicach. Niewykluczone, że czeka ją rozbudowa, bo Tomra spodziewa się wzrostu zamówień nie tylko z Polski, ale także z innych krajów.
Konrad Robak zwraca uwagę, że unijna dyrektywa tzw. single use plastic nakłada obowiązek zbierania w 2025 r. do recyklingu 77 proc. butelek PET po napojach. W krajach, w których działa system kaucyjny, ten wskaźnik już został osiągnięty. Na Słowacji system działa rok i trzy miesiące, a poziom zbiórki jest bliski wymaganemu za dwa lata - osiągnął 72 proc. W siedmiu krajach badanych przez Tomrę jest jeszcze lepiej – 93 proc. respondentów zwraca co najmniej 90 proc. opakowań objętych systemem kaucyjnym.
Co zachęca klientów do korzystania z systemu
Zachętą dla klientów jest przede wszystkim wysokość kaucji. Spodziewane maksimum w Polsce to 2 zł za butelkę PET. Konrad Robak zwraca jednak uwagę, że w niektórych krajach kaucja bywa wyższa niż cena napoju w małej butelce. W badaniu Tomry aż 76 proc. respondentów wskazało wysokość kaucji jako główny powód zwrotu pustych butelek i puszek. Na drugim miejscu jest troska o środowisko (tę odpowiedź wybrało 59 proc. badanych), a na trzecim chęć dbania o porządek w domu (44 proc.). 42 proc. respondentów zwróciło także uwagę, że system kaucyjny przyczynił się do mniejszego zaśmiecenia przestrzeni publicznej.
Konrad Robak podkreśla, że ważna jest także sprawność i niezawodność maszyn. Jeżeli awarie będą zdarzać się często, klienci będą szukać sklepów z niezawodnymi automatami. Dzięki nim można więc będzie zyskać albo stracić klientów.