Forint pod presją polityki. Minister gospodarki Węgier ponownie naciska na obniżki stóp

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-12-23 11:34

Wartość węgierskiego forinta osłabiła się po kolejnych wypowiedziach ministra gospodarki Martona Nagya, który po raz kolejny wezwał do obniżenia stóp procentowych i skrytykował politykę banku centralnego. Jego słowa ponownie wzbudziły obawy inwestorów o niezależność monetarną i stabilność waluty.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Forint stracił na wartości po tym, jak minister gospodarki Węgier Marton Nagy w wywiadzie dla serwisu Index zakwestionował dotychczasową politykę banku centralnego, która doprowadziła do umocnienia waluty. Nagy wrócił do narracji forsowanej przez rząd premiera Viktora Orbána, który już w październiku wzywał do łagodzenia polityki pieniężnej, co wówczas również wywołało presję na kurs forinta.

W reakcji na te wypowiedzi węgierska waluta osłabiła się dzisiaj o 0,7 proc. do poziomu 391,42 za euro, osiągając najniższy kurs w ciągu dnia od października, po czym częściowo odrobiła straty.

Bank centralny sygnalizuje ostrożność

Prezes banku centralnego Mihály Varga wcześniej skutecznie odpierał naciski rządu, utrzymując stopy procentowe na niezmienionym poziomie przez ponad rok. W zeszłym tygodniu bank centralny zasygnalizował jednak, że w 2026 roku może być gotowy do zmiany nastawienia, o ile pozwolą na to dane makroekonomiczne.

Nagy argumentuje tymczasem, że spadająca inflacja na Węgrzech tworzy przestrzeń do obniżek stóp procentowych, co jego zdaniem mogłoby również pomóc w utrzymaniu stabilności finansów publicznych. Jednocześnie podkreśla, że ostrożność banku centralnego, choć zrozumiała, może opóźniać niezbędne decyzje.

Krytyka carry trade i krótkoterminowego kapitału

Minister gospodarki poszedł o krok dalej, krytykując transakcje typu carry trade, które w ostatnich miesiącach wspierały forinta i uczyniły go jedną z najlepiej radzących sobie walut w 2025 roku. Strategia ta polega na zaciąganiu pożyczek w walutach o niskim oprocentowaniu i inwestowaniu w aktywa o wyższej rentowności, takie jak forint.

Zdaniem Nagyego taki napływ kapitału sztucznie zawyża wartość waluty i nie opiera się na długoterminowym zaufaniu do gospodarki. Jak podkreślił, aprecjacja forinta napędzana przez carry trade jest trudna do zrównoważenia i zwiększa podatność rynku na gwałtowne wahania.

Relacje rządu z bankiem centralnym

Mimo wyraźnych różnic w ocenie sytuacji gospodarczej Nagy zapewnił, że utrzymuje poprawne relacje z prezesem banku centralnego. Jednocześnie jego publiczne wypowiedzi ponownie rozbudziły spekulacje na temat przyszłego kierunku polityki pieniężnej na Węgrzech oraz potencjalnego wpływu rządu na decyzje monetarne.