Francja: inflacja cen żywności powinna spaść po lecie

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-05-01 19:05

Olivia Gregoire, przedstawicielka francuskiego rządu uważa, że po sezonie letnim, od września ceny żywności powinny zacząć spadać. Na razie pozostają jednym z głównych, obok cen energii, elementów presji inflacyjnej, informuje Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Adobe Stock

Stojąca na czele ministerstwa ds. małych i średnich przedsiębiorstw, handlu i turystyki Gregoire powiedziała, że utrzymująca się na wysokim poziomie dynamika wzrostu cen żywności pozostaje jednym z głównych wyzwań zarówno dla rządu, jak i banku centralnego. Urzędniczka jest jednak optymistką.

Do końca sezonu letniego zaobserwujemy widoczny spadek cen na półkach sklepowych – stwierdziła Gregoire.

Minister wpisuje się tym samym w narrację banku centralnego. Jego szef Francois Villeroy de Galhau też uważa, że inflacja w kraju prawdopodobnie osiągnęła szczyt, a wzrost cen żywności powinien zacząć zwalniać w drugiej połowie roku.

Wyliczenia agencji Bloomberg oparte o jej niestandardowy wskaźnik cen żywności wskazują, że koszt przygotowania tradycyjnego posiłku coq au vin (kurczak w winie) w marcu pozostawał na bardzo wysokim poziomie notując 15,4 proc. wzrost w skali roku.