Regulator francuskiego rynku zatwierdził dokumenty rejestracyjne FDJ, co jest pierwszym krokiem do prywatyzacji operatora loterii poprzez giełdę. Widełki cenowe akcji zostaną podane 6 listopada. Wejście spółki na giełdę zaplanowano na 21 listopada.

Prywatyzacja FDJ jest częścią planu prezydenta Emmanuela Macrona obniżenia zadłużenia państwa i finansowania branż innowacyjnych.
- Ten projekt prywatyzacyjny otwiera nowy rozdział w historii spółki – powiedział prezes Stephane Pallez.
Szef FDJ podkreślił, że do jego realizacji potrzeba tylko zatwierdzenia prospektu przez regulatora i „korzystnych warunków rynkowych”.
Rząd chce zmniejszyć zaangażowanie w FDJ z obecnych 72 proc. do 20 proc. akcji. Operator loterii miał w ubiegłym roku 1,8 mld EUR przychodów i 170 mln EUR zysku. Jego początkiem było stworzenie w 1933 roku loterii, która miała zapewniać pieniądze dla kontuzjowanych weteranów I Wojny Światowej.
Banki pracujące przy IPO FDJ oczekują wyceny spółki w przedziale 3,0-3,5 mld EUR, twierdzą media. W ofercie ma być sprzedana połowa akcji FDJ. Przy wartości 1,5 mld EUR byłaby to największa pierwotna oferta publiczna we Francji od wejścia w 2015 roku na giełdę spółki finansowej Amundi.