Future Reality Games rozszerzy rzeczywistość

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2012-06-29 00:00

Krakowska firma wypuszcza na rynek grę łączącą świat rzeczywisty z wirtualnym. Debiut w USA.

Polscy informatycy ze studia Future Reality Games pod okiem nowego inwestora, funduszu IIF,opracowali nowatorski koncept gry na smartfony. The ShootAR wykorzystuje model wirtualnej rozgrywki znany z Call of Duty czy Counter Strike, ale przenosi go do rzeczywistości. Wygrana jest więc uzależniona głównie od szybkości i sprawności fizycznej użytkowników. Jak mówią jej twórcy, The ShootAR to połączenie paintballa lub zabawyw wojnę z najnowszymi technologiami mobilnymi obecnymi w niemal każdym smartfonie. Aby grać, trzeba więc wyjść z domu i spotkać się ze znajomymi. Dlatego rynkowy sukces produktu będzie uzależniony od szybkiego pozyskania dużej liczby użytkowników. Debiut gry zaplanowano na początek sierpnia. Ale mimo że beta testy były prowadzone w Polsce, premiera The ShootAR nastąpi w Stanach Zjednoczonych i stopniowo będzie wprowadzana także do państw Europy i Azji.

— Rynek gier mobilnych to obecnie drugi najszybciej rozwijający się sektor mediów. W Stanach Zjednoczonych w 2011 r. na smartfonach regularnie grało blisko 70 mln osób, w Europie niemal 50. Według prognoz, liczba graczy „smarfonowych” w tym roku wyniesie około 120 milionów, a w 2015 przekroczy 240 — wylicza Dariusz Żołna, prezes Future Reality Games.

Gra będzie udostępniana za darmo. Niewielkie opłaty będą pobierane za dodatkowe wyposażenie i elementy zwiększające jej efektywność.

— W USA 36 proc. graczy regularnie korzysta z systemu mikotransakcji. W Europie ten współczynnik wynosi około 26 proc. Dzięki temu wartość wyłącznie tych dwóch rynków jest szacowana na ok. 3,7 mld USD i zgodnie z przewidywaniami, w 2015 zostanie podwojona — wyjaśnia Dariusz Żołna.