"Gazieta": szantaż Gazpromu wobec Europy to blef

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-04-21 11:05

Moskiewska "Gazieta" oceniła w piątek, że rosyjski Gazprom blefuje, gdy szantażuje Unię Europejską przekierowaniem swojego eksportu gazu ziemnego do USA, Kanady i Chin w odwecie za blokowanie jego ekspansji w Europie.

Moskiewska "Gazieta" oceniła w piątek, że rosyjski Gazprom blefuje, gdy szantażuje Unię Europejską przekierowaniem swojego eksportu gazu ziemnego do USA, Kanady i Chin w odwecie za blokowanie jego ekspansji w Europie.

    Zdaniem dziennika, nie należy dramatyzować ostatniego  oświadczenia prezesa Gazpromu Aleksieja Millera, w którym ten ostrzegł UE przed próbami hamowania ambicji Gazpromu w regionie, grożąc w sposób zawoalowany zmianą kierunku eksportu rosyjskiego gazu - do Ameryki Północnej i Chin.

    Według "Gaziety", "przestawienie rosyjskiego monopolisty na alternatywne rynki będzie z przyczyn czysto technicznych wymagało co najmniej 15 lat". "W tym celu Gazprom już dzisiaj musiałby zrewidować całą swoją politykę, czym Rosja nie jest teraz zainteresowana" - dodaje dziennik, rosyjski partner brytyjskiego "Daily Telegraph".

    "Gazieta" wyjaśnia, że taka reorientacja wymaga inwestycji, podczas gdy gazowy monopolista finansowo jestcałkowicie uzależniony od eksportu gazu do Europy.

    W opinii cytowanego przez dziennik analityka kompanii FIM Securities Dmitrija Cariegorodcowa, "jeśli Gazprom zdecyduje się na zmianę geografii zbytu i nie będzie brać na siebie nowych zobowiązań, to realna alternatywa wobec europejskiego rynku może się pojawić dopiero w 2020-2025 roku".

    "Gazieta" jest zdania, że "nawet jeśli w 2025 roku powstanie alternatywa wobec europejskiego rynku, to rosyjskimonopolista i tak nie zrezygnuje z tego ostatniego".

    "Gazprom dostarcza dzisiaj do Europy nieco ponad 200 mld metrów sześciennego gazu. Do Ameryki i Chin planuje eksportować - odpowiednio - 20 i 80 mld m3 paliwa. Nie ma powodów, aby rezygnował z zysku ze sprzedaży 100 mld m3 gazu rocznie" - zaznacza dziennik.

    "Dlatego +szantaż+ wobec Europy wygląda raczej na blef" - konkluduje "Gazieta".