Ghosn zasugerował, że Macron wywołał niezadowolenie menedżerów i władz w Japonii forsując mocne połączenie Nissana i Renaut dwa lata temu. Miało to wywołać kontrdziałania niechętnych temu Japończyków i doprowadzić do „przewrotu pałacowego” w Nissanie, którego konsekwencją było wtrącenie Ghosna do więzienia pod zarzutem nadużyć finansowych w spółce. Twórca aliansu Nissana i Renault przekonywał, że opowiadał się za luźniejszą formą powiązania firm, a także włączenia do niego Fiat-Chrysler Automobiles.
Były szef Nissana uciekł niedawno z Japonii, gdzie czekał na proces oskarżany o nadużycia w Nissanie. Ghosn, posiadający obywatelstwo Francji, Brazylii i Libanu znalazł się niespodziewanie w ostatnim z tych krajów, który oczywiście nie ma umowy o ekstradycji z Japonią.