Inwestorzy w Azji pożegnali tydzień w mieszanych nastrojach. Zyskały indeksy w Japonii i Filipinach, spadły w Korei i Hongkongu.
Wzrostom w Tokio przewodziły papiery eksporterów. Akcje Toyoty i Sony zyskiwały, bo dane z amerykańskiego rynku pracy wskazują na oznaki ożywienia w USA, skąd spółki czerpią gro swoich przychodów. Mocno w górę poszły notowania NTT DoCoMo, operatora telefonii komórkowej. Według nieoficjalnych informacji, spółka sprzeda swoje akcje na giełdach w Nowym Jorku i Londynie.
W Seulu przecenę spowodował Hyundai Securities, drugi z największych brokerów w kraju. Grupa AIG wycofała się z rozmów z rządem w sprawie przejęcia trzech podmiotów finansowych z grupy Hyundai, co przeceniło akcje brokera o 12 proc. Popyt skupił się tym razem na akacjach banków. Agencja Standard & Poor’s podniosła ratingi dla sześciu z nich.
W Hongkongu sprzedawano akcje telekomu PCCW. Gracze woleli kupić obligacje zamienne emitowane przez spółkę. Zyskała natomiast wycena banku HSBC, czego powodem są dobre wyniki amerykańskiego Citigroup.
Najlepszym parkietem Azji okazały się Filipiny. Bank centralny tego kraju obniżył stopy procentowe i rezerwy obowiązkowe banków. Wzrosty cen tych ostatnich oraz deweloperów złożyły się na 3,6-proc. skok indeksu giełdy w Manili.
ONO