- Myślę, że jesteśmy blisko punktu załamania. Gdzie dokładnie jesteśmy względem tego punktu trudno powiedzieć – powiedział Hatzius w rozmowie z serwisem.
Główny ekonomista Goldman Sachs uważa tempo wzrostu amerykańskiej gospodarki będzie niskie zanim przyspieszy ona w przyszłym roku dzięki obniżkom stóp przez bank centralny. Hatzius oczekuje, że nastąpi ich seria.
- Myślę, że będą trzy: we wrześniu, październiku i grudniu, a potem prawdopodobnie parę obniżek w następnym roku – powiedział.
Główny ekonomista Goldman Sachs uważa, że za hamowanie wzrostu gospodarczego w USA w tym roku odpowiedzialna jest polityka fiskalna, jeśli uwzględniać cła.
- W przyszłym roku polityka fiskalna będzie napędzać wzrost, więc prawdopodobnie to pomoże – powiedział Hatzius. – Jeśli przejdziemy przez ten wolniejszy okres, to myślę, że ryzyko, iż słabość będzie się sama napędzać, wyraźnie się zmniejszy – dodał.
PKB USA rósł w drugim kwartale w tempie 3,3 proc. w ujęciu zannualizowanym po tym jak w pierwszym niespodziewanie spadał o 0,5 proc. Obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki wzrosły w ostatnim czasie po danych o rynku pracy w sierpniu. Gospodarka dodała tylko 22 tys. miejsc pracy poza rolnictwem. Oczekiwano 75 tys. Stopa bezrobocia wzrosła do 4,3 proc. i jest najwyższa od października 2021 roku.