GM wypożycza auta jak miejskie rowery

Anna DruśAnna Druś
opublikowano: 2016-01-21 15:32

General Motors uruchomił w czwartek car-sheringowy serwis o nazwie Maven (w jidysz: „ekspert”). Usługa działa w USA i Niemczech i w odróżnieniu od klasycznych wypożyczalni jest całkowicie obsługiwana przez smartfon klienta.

Serwis skierowano do tych klientów, którzy zamiast posiadać samochód wolą go na trochę pożyczyć, prowadząc samemu. Od klasycznych wypożyczalni samochodów lub serwisów ride-sheringowych (jak Bla-Bla car) różni ją całkowita samoobsługa i to za pomocą aplikacji na telefon.

SMARTFON ZAMIAST KLUCZYKÓW:
SMARTFON ZAMIAST KLUCZYKÓW:
Obsługa wypożyczonego auta odbywa się wyłącznie poprzez smartfon klienta. Nawet tankowanie
ARC

Smartfonem właściwie załatwia się tu wszystko: rezerwuje auto na konkretną godziną, otwiera je, uruchamia stacyjkę (nie ma kluczyków), a nawet reguluje opłatę za paliwo. Z góry również ustala się godzinę oddania auta do punktu wypożyczenia.  Metodą płatności są wyłącznie bankowe karty kredytowe i debetowe.

Dla przypadków zgubienia lub utraty telefonu w trakcie używania auta Mavena lub sytuacji awaryjnych jak wypadek lub stłuczka w samochodach zainstalowano przyciski alarmowe do kontaktu ze zdalną obsługą serwisu.

Od czwartku Maven jest dostępny w kilku miastach USA (m.in. Nowy Jork, Chicago, Michigan) oraz we Frankfurcie i Berlinie w Niemczech. Docelowo GM chce go prowadzić w innych dużych miastach USA i Europy oraz w pobliżu kampusów uniwersyteckich, ale tempo poszerzania siatki miejsc zależy od poziomu zainteresowania klientów.

Godzina pożyczenia małego samochodu kosztuje w USA 6 USD, zaś dużego – 12 USD (cen obowiązujących w Niemczech na razie nie podano). W ceny wliczone jest paliwo oraz ubezpieczenia. Flotę stanowią póki co wyłącznie różne modele chevroletów z automatycznymi skrzyniami biegów.