Gminy straciły 6 mln zł

Marcin Bołtryk
opublikowano: 2002-02-21 00:00

Gminy źle troszczą się o własny majątek i nie wiedzą, czym dysponują. Właśnie taki obraz nakreśla raport NIK o wynikach kontroli realizacji przez jednostki samorządu terytorialnego dochodów z majątku.

Inspektorzy NIK odwiedzili 89 urzędów jednostek samorządowych (8 urzędów marszałkowskich, 9 starostw i powiatów, 7 urzędów miejskich na prawach powiatu, 18 UG miejskich, 29 UG miejsko-wiejskich i 18 UG wiejskich).

Według Czesławy Rudzkiej-Lorentz, dyrektor departamentu administracji publicznej NIK, w 59 urzędach stwierdzono nieprawidłowości polegające na nierzetelnym prowadzeniu ewidencji nieruchomości.

— Takie zaniedbania były powodem niezgodnego ze stanem faktycznym przedstawiania sytuacji majątkowej w sprawozdaniach i informacjach — tłumaczy Czesława Rudzka-Lorentz.

Spis nieprawidłowości jest długi. Poza bałaganem w ewidencji aż 55 jednostek (na 89 kontrolowanych) zaniechało lub przeprowadzało nieprawidłowo rozliczenia inwentaryzacji nieruchomości. Raport wskazuje również niewłaściwą i nieskuteczną windykację należności z tytułu dysponowania nieruchomościami (39 jednostek) oraz stosowanie, niezgodnie z prawem, ulg w zapłacie za zbycie lub udostępnienie nieruchomości (47 jednostek).

Inspektorzy NIK stwierdzili również nieprawidłowości w zakresie przestrzegania zasad sprzedaży nieruchomości.

— Polegały one głównie na nielegalnym zastosowaniu bonifikat od udziału nieruchomości wspólnej przy sprzedaży mieszkań, zbywaniu nieruchomości w formie zamiany z niewłaściwym ustaleniem wartości zamienianych nieruchomości oraz niewłaściwym ustalaniu i pobieraniu opłat za trwały zarząd — wylicza Czesława Rudzka-Lorentz.

Zdarzało się, że urzędnicy rozkładali płatności za mienie zbyte w drodze przetargu na raty, mimo że jest to nielegalne, lub sprzedaż odbywała się z ominięciem drogi przetargowej. W kilku przypadkach urzędnicy sprzedając nieruchomość nie pytali o zdanie konserwatora zabytków.

Według NIK, niewłaściwa gospodarka mieniem w skontrolowanych gminach doprowadziła do strat przekraczających 5,7 mln zł.