– Dopóki nie nastąpi dramatyczna zmiana w strukturze odsetek, szczególnie w przypadku krajów takich jak Grecja, pewna forma restrukturyzacji długu jest wysoce prawdopodobna – powiedział.
110 mld EUR pomocy finansowej udostępnionej Grecji w maju ubiegłego roku nie zdołało zahamować dalszego wzrostu rentowności jej obligacji.
Dane Eurostatu wskazywały, że w pierwszym półroczu 2010 roku Grecja musiała przeznaczać trzecią część wpływów podatkowych na obsługę długu. Inwestorzy żądają 8,39 pkt procentowych aby wybrać 10-letnie obligacje Grecji a nie Niemiec. W styczniu ubiegłego roku było to 2,15 pkt procentowego.
MD, Bloomberg