- Jeśli chcemy dojść do zeroemisyjności nie da się tego zrobić tylko dzięki energii ze źródeł odnawialnych – powiedział Michele DellaVigna z Goldman Sachs. – Potrzebujemy czegoś, co będzie pełniło rolę obecnego gazu ziemnego, szczególnie w celu pokonania problemów wynikających z sezonowości i zmian cyklu dobowego. I tą rolę odegra wodór – dodał.
Zwrócił uwagę, że wodór może być wykorzystywany w ciężkim transporcie i przemyśle, a także w ogrzewaniu. Podkreślił, że kluczowe jest nauczenie się “czystej” produkcji wodoru.

- Kiedy to już osiągniemy, będziemy mieli rozwiązanie, które pewnego dnia będzie miało co najmniej 15 proc. globalnego rynku energii. To oznacza, że będzie to segment rynku wartości ponad 1 bln USD rocznie – powiedział DellaVigna. – Dlatego uważam, że powinniśmy skupić się na wodorze jako następcy gazu ziemnego w zeroemisyjnym świecie – dodał.
W opublikowanym niedawno raporcie Goldman Sachs Research prognozuje, że rynek wodoru może sięgnąć ponad 1 bln USD do 2050 roku. Obecnie ma wartość 125 mld USD.