W opublikowanej w środę przez urząd statystyczny Eurostat zrewidowane dane pokazały, że w pierwszym kwartale 2024 r. PKB Eurolandu wzrósł o 0,3 proc. odbijając po spadku o 0,1 proc. w poprzednich dwóch kwartałach. W ujęciu rocznym wskaźnik przyspieszył rozwój do 0,4 proc. z 0,1 proc. w okresie październik-grudzień 2023 r. W obu przypadkach odczyty pokryły się z oczekiwaniami ekonomistów.
Odnotowany wzrost był najsilniejszy od trzeciego kwartału 2022 r., przy czym PKB w Niemczech i Francji, dwóch największych gospodarkach bloku wzrósł o 0,2 proc., zaś w trzeciej, włoskiej o 0,3 proc. Wśród głównych gospodarek prym wiodła Hiszpania, która rozwijała się w tempie 0,7 proc.
Optymizm na większe ożywienie budzi spadek inflacji, która zmierza w kierunku celu EBC na poziomie 2 proc., co daje z kolei nadzieję na obniżki stóp procentowych. A spadek kosztów finansowania może pobudzić inwestycje i wydatki konsumpcyjne.
Komisja Europejska szacuje, że w tym roku PKB może zwiększyć się o 0,8 proc.
Niepokój jednak nadal budzi segment przemysłowy, który w przeciwieństwie do usług nie może złapać wiatru w żagle. W marcu co prawda drugie miesiąc z rzędu rosła aktywność przemysłowa, ale w mniejszej skali niż w lutym. Produkcja przemysłowa w marcu zwiększyła się bowiem o 0,6 proc. w ujęciu miesięcznym, wobec zrewidowanego w górę odczytu za luty na poziomie 1 proc.
W ujęciu rocznym produkcja przemysłowa spadła o 1 proc., po skorygowanym spadku o 6,3 proc. w poprzednim miesiącu, w porównaniu z szacunkami rynkowymi mówiącymi o spadku o 1,2 proc.