Zgodnie z odczytem zaprezentowanym przez urząd statystyczny ONS, w okresie lipiec-wrzesień 2023 r. gospodarka Wielkiej Brytanii skurczyła się o 0,1 proc. w ujęciu kwartalnym. Wynik jest pewnym zaskoczeniem, gdyż mediana prognoz ekonomistów sugerowała brak zmiany względem II kwartału, kiedy to PKB – jak wynika z korekty – również odnotował zerową zmianę wobec wcześniej wyliczonego wzrostu o 0,2 proc.
Również w ujęciu rocznym odczyt mocno rozczarował. Tempo rozwoju wyhamowało w III kw. do 0,3 proc. przy prognozie na pułapie 0,6 proc., czyli takim samym jak kwartał wcześniej.
Korekta trzeciego kwartału naraża Wielką Brytanię na techniczną recesję – dwa kwartały spadku PKB – lub nawet dłuższy kryzys. Produkcja spadła w październiku o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym, co stawia gospodarkę na dobrej drodze do kurczenia się w czwartym kwartale, jeśli nie uda jej się odrobić strat w listopadzie i grudniu.
Najnowsze dane mogą zwiększyć presję na BOE, aby szybciej zdecydował się na obniżki stóp procentowych w miarę słabnięcia dynamiki gospodarki.

