Około godz. 10.45 za akcje Karen płacono 8,50 zł, o 9 proc. mniej, niż we wtorek na zamknięciu. Fatalne nastroje na rynku sprawiły, że niewiele brakuje do pozytywnego zweryfikowania wyceny analityków Giełdowe.pl, przedstawionej w "PB". Niespełna dwa miesiące temu Grzegorz Hryniewicz, analityk portalu, oszacował wartość akcji Karen na zaledwie 6,12 zł.
Publikacja wywołała burzę wśród inwestorów, a zarząd firmy skierował do Komisji Nadzoru Finansowego wniosek o zbadanie, czy nie doszło do próby manipulacji kursem.
Spółka szykuje tymczasem emisję 40,05 mln akcji. Papiery sprzedawane będą
po
1 zł, a najbliższy poniedziałek będzie ostatnim dniem, kiedy akcje
notowane będą z prawem poboru. Dystrybutor sprzętu IT wyda pieniądze m.in. na
nowe salony, na przejęcia oraz sklep internetowy.