Giełda w Warszawie jest w czwartek ponownie mocniejsza niż zachodnie parkiety. W centrum zainteresowania pozostają kwartalne wyniki spółek. Niezłe rezultaty PKN Orlen rozbudziły nadzieje na ciąg dalszy. Płocki koncern zyskuje blisko 2 proc., podobnie jak raportujące po sesji BZ WBK, Prokom i TP SA. Istotne dla rynku będą dane makro z USA, które poznamy o godzinie 14.30.
W centrum zainteresowania są spółki, które dzisiaj publikują raporty kwartalne. Rozpoczął PKN Orlen, który ze 177 mln zł zysku netto nieznacznie pobił średnie oczekiwania rynku (wprawdzie Deutsche Bank prognozował 200 mln zł, ale np. DI BRE już tylko 126 mln zł. Z blue chipów raportują dzisiaj także Prokom, TP SA i BZ WBK. Przynajmniej dwie pierwsze z tych spółek nie powinny się wstydzić swych wyników. Wyniki skonsolidowane opublikował Stalexport. Grupa odzyskała rentowność i znacznie zmniejszyła koszty finansowe i zarządu. Efektem jest 6-proc. wzrost kursu.
Po ubiegłotygodniowych wynikach jednostkowych, poznamy też dane z grup KGHM, Comarchu, Banku Handlowego, ING BSK, Kredyt Banku, Orbisu i Computerlandu. Ostatnia z tych spółek zbiera cięgi od analityków. Tylko w ostatnich dniach rekomendację dla spółki obniżyli specjaliści z CDM Pekao i DM BZ WBK. Boją się oni o siłę sojuszu Prokomu z Softbankiem i nierozwiązanej sytuacji w sektorze opieki zdrowia. Martwią także rosnące koszty zarządu.
Rośnie kurs Pekao SA. Wczoraj Igor Chalupec, wiceprezes Pekao SA, potwierdził realność szans na 1 mld zł zysku rocznego. Czarowanie ostatecznego wyniku banku powoli staje się comiesięczną tradycją jego władz. Oby nie powtórzyła się historia z pierwszego półrocza, gdy rezultat 1,4 mld zł wydawał się równie pewny. W całym sektorze zapanowała ostatnio moda na liczenie zysków ze sprzedaży akcji Polcardu. Ubarwianie wyników w ten sposób nie przynosi jednak przecież żadnych wartości dla akcjonariuszy. Oceniając działalność Pekao SA w III kwartale, DM BIG BG zaznaczył, że – przy niskim zysku netto na poziomie 274 mln zł – kapitały własne wzrosły aż o 384 mln zł. Bank – odwrotnie niż BRE – zmniejszył zysk w skutek skorzystania z nowych możliwości księgowych.
Kilkanaście procent tracą udziałowcy Mostostalu Gdańsk. Kłopoty spółki mogą przerosnąć możliwości nowego, obfitującego w finansistów zarządu. Jest kolejny wniosek o upadłość spółki, a zerwanie umowy przez miasto Kwidzyn dowodzi, że MG nie jest w stanie prowadzić podstawowej działalności.
O 14.30 nadejdą istotne wieści z USA. Obok liczby nowych bezrobotnych, poznamy też wartość sprzedaży detalicznej w październiku.
Przemek Barankiewicz, [email protected]