Po wynikach III kwartału analitycy Millennium DM wycenili akcje banku, kierowanego przez Mateusza Morawieckiego, na 322,1 zł. Wyceny dokonano przy ówczesnym kursie giełdowym 261 zł. Następnego dnia walory były tańsze o 1,45 proc. (257,2 zł).
Mimo, że - kierując się wyceną Millennium DM - akcje BZ WBK mają 23,4-proc. potencjał wzrostu, dziś na półmetku sesji, inwestorzy za jedną akcję płacą 240 zł. Oznacza to 2,8-proc. spadek względem poziomu na wczorajszym zamknięciu. Ostatni raz w ciągu sesji tyle były warte 17 sierpnia.
- Obecnie BZ WBK jest notowany z dyskontem w stosunku do konkurentów. Biorą pod uwagę dynamikę wolumenów w banku oraz poprawę wyników operacyjnych, uważamy, że jest ono nieuzasadnione - głosi raport Millennium DM.