Grecja utrudnia zdobywanie Złotych Wiz. Walczy z kryzysem mieszkaniowym

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-03-21 17:03

Grecki rząd planuje zwiększyć minimalną kwotę, jaką potencjalni nabywcy nieruchomości muszą zapłacić, żeby uzyskać Złotą Wizę. Krajowy rynek mieszkaniowy zmaga się z presją cenową - przekazał w czwartek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Inwestorzy będą musieli wydać co najmniej 800 tys. EUR, aby uzyskać Złotą Wizę na nabycie nieruchomości w takich atrakcyjnych lokalizacjach, jak Ateny, Saloniki, Mykonos, czy Santorini, czy wyspach o populacji większej niż 3,1 tys.

W pozostałych regionach próg wzrośnie do 400 tys. EUR z 250 tys. EUR. We wszystkich przypadkach inwestorzy będą uprawnieni do nabywania tylko jednej nieruchomości, której powierzchnia nie będzie mogła przekraczać 120 m kw. ani być wykorzystywana do wynajmu krótkoterminowego.

Grecja już w sierpniu podwoiła stawkę wymaganą do ubiegania się o dokument - wywindowała kwotę do 500 tys. EUR.

Chiny i Turcja napędzają popyt

Władze otrzymały ponad 25,1 tys. wniosków oraz przyznały ponad 17 tys. zezwoleń nabywcom chcącym osiedlić się w Grecji. 60 proc. z nich stanowili chińscy inwestorzy, zaraz po nich tureccy odpowiadający za 7 proc.

Ceny nieruchomości w Atenach gwałtownie wzrosły w ostatnich kilku latach częściowo dzięki popytowi ze strony obcokrajowców. Niskie ceny Złotych Wiz również miały w tym swój udział.