W ciągu ostatnich 12 miesięcy z Grecji odpłynęło co najmniej 64 mld EUR prywatnego kapitału. To oznaczało najgorszy wynik od początku greckiego kryzysu oraz równowartość jednej trzeciej krajowego produktu z 2014 r. Obecna fala odpływów rozpoczęła się w połowie ubiegłego roku, kiedy po porażce w wyborach do europarlamentu ówczesny rząd zaostrzył stanowisko wobec wierzycieli. Ucieczka inwestorów przyspieszyła w styczniu, kiedy do władzy doszła skrajnie lewicowa Syriza.
Greckie banki będą zamknięte przynajmniej do końca tygodnia, po tym jak w weekend klienci wypłacali z bankomatów 500-600 mln EUR dziennie, a rząd zerwał negocjacje z wierzycielami.
Skumulowane w ciągu 12 miesięcy napływy (wartości dodatnie) oraz odpływy (wartkości ujemne) kapitału z Grecji, jako odsetek PKB z 2014 r. Źródło: Bloomberg.
