Hanna Gronkiewicz-Waltz jest przeciwna dużej obecności państwa w gospodarce. Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej zarzuciła Prawu i Sprawiedliwości takie dążenie.
Na antenie radiowej Trójki Gronkiewicz-Waltz oświadczyła, że PiS chce pod kontrolą państwa utrzymać jak największą część gospodarki. Jej zdaniem, do każdej firmy państwowej, czy z udziałem skarbu państwa PiS kieruje swoich ludzi.To jest zawłaszczanie państwa przez PiS i kierowany przez tę partię rząd - uważa rozmówczyni Trójki. Jej zdaniem, to przypomina działania komunistów, nawet nie Gierka, ale Gomułki.Hanna Gronkiewicz-Waltz potwierdziła, że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta Warszawy. Zapewniła, że będzie dobrym prezydentem, i że upora się z nierozwiązanymi problemami stolicy. Wybory samorządowe są jesienią.