Grunty na wagę złota

Paulina KarpińskaPaulina Karpińska
opublikowano: 2021-04-12 20:00

Działki budowlane i ich brak to największe wyzwanie dla budownictwa.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki główny problem trapi osoby chcące kupić działkę pod zabudowę
  • o ile wzrosły ceny za grunty w ostatnich latach
  • jak bardzo wzrosła cena ogródków działkowych

Rosnący popyt na mieszkania i domy spowodował duże zainteresowanie działkami pod zabudowę – zarówno wśród nabywców indywidualnych, jak inwestorów.

— Zwracają się do nas deweloperzy poszukujący gruntów pod osiedla domów jednorodzinnych, co to tej pory się nie zdarzało — zauważa Aleksander Skirmuntt, menedżer w agencji nieruchomości Maxon.

W dużych miastach z powodu coraz większego braku bezcenny jest każdy skrawek ziemi, na obrzeżach miast grunty cieszą się zainteresowaniem inwestorów i osób chcących wyprowadzić się z centrów miast do własnego domu. „Jednym z istotniejszych problemów rynku nieruchomości jest wyczerpywanie się zasobów gruntów, na których mogą powstawać inwestycje’’ — podkreśla Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) w raporcie „Bariery i możliwości branży deweloperskiej’’. Pośrednio niedostępność gruntów ma więc przełożenie na wzrastające ceny inwestycji oddawanych do użytku.

Według danych GUS, cytowanych przez PZFD, w latach 2015-19 cena nieruchomości przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową wzrosła o 70 proc., a średnia cena mieszkania na rynku pierwotnym o 18 proc.

Mimo wzrostu cen i coraz mniejszej podaży zainteresowanie nieruchomościami jest wysokie.

— Popyt na zakup nieruchomości w Krakowie nie tylko nie słabnie, ale cały czas zyskuje na sile. Zmiany w naszym trybie życia, fakt, że spędzamy więcej czasu w domu, połączone z mniejszymi możliwościami urlopowymi powodują, że coraz częściej zwracamy uwagę na ograniczenia własnych czterech kątów oraz bardziej niż kiedykolwiek doceniamy komfort i niezależność, co odzwierciedla sytuacja na rynku. Nasze statystyki wskazują znaczący wzrost popularności m.in. działek oraz domów z ogrodami — twierdzi Łukasz Maćkowski, dyrektor marketingu w Nowodworski Estates.

Do łask Polaków powróciły ogródki działkowe.

— W okolicy Gdańska ceny ogródków działkowych przed pandemią wynosiły około 10-20 tys., obecnie sięgają 80-100 tys. zł i bardzo trudno je dostać. W wyniku pandemii i braku możliwości wyjazdu za granicę Polacy docenili uroki ogródków rodzinnych — mówi Robert Bogdański, właściciel firmy Partner Nieruchomości.

Dużym zainteresowaniem cieszą się również działki rekreacyjne. Aleksander Skirmuntt podkreśla, że w ostatnim czasie wzrosła sprzedaż działek rekreacyjnych, np. na Mazurach, ale też w innych miejscach w kraju, w których Polacy mogą spędzić weekend, święta czy wakacje.