Modyfikacja planu ograniczenia wydatków publicznych jest możliwa pod warunkiem, że nie będzie rósł dług publiczny, uważa wicepremier Jerzy Hausner. We wtorek odbędzie się spotkanie między Belką i Hausnerem na temat planu oszczędności w wydatkach publicznych.
Przebywający w Katowicach Hausner, cytowany przez Informacyjną Agencję Radiową powiedział, że dług publiczny nie może przekroczyć 55% PKB.
Procedowany obecnie w parlamencie plan Hausnera ma na celu niedopuszczenie do przekroczenia limitu 60% w relacji długu do PKB, choć zakłada jej wzrost do 59,4% w 2006 roku (wobec ok. 50-51% w 2003 roku i 54,5% oczekiwanych przez rząd w tym roku).
Tymczasem premier Belka musiał zrezygnować z kilku elementów planu Hausnera w zamian za poparcie dla rządu udzielone w ubiegłym tygodniu przez Socjaldemokrację Polską. Z planu oszczędnościowego wyłączono weryfikację rent i zrównanie wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet.
"Chciałbym być pewien, jak prezes Rady Ministrów rozumie to, co uzgodnił z kierownictwem SDPL, czy to oznacza zastąpienie zaproponowanych rozwiązań w tej samej dziedzinie nieco innymi rozwiązaniami czy całkowite wycofanie tych rozwiązań i to na teraz czy na zawsze" – powiedział w poniedziałek Hausner.
Do rozmowy o dalszej realizacji planu Hausnera dojdzie między wicepremierem a premierem Belką we wtorek.
qk