Historyczny szczyt cen złota. Rośnie popyt i ambicje Chin

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-09-23 13:15

Cena złota ponownie osiągnęła historyczne maksima, a na rynkach rośnie zainteresowanie rolą Chin, które chcą stać się depozytariuszem zagranicznych rezerw tego kruszcu. Ludowy Bank Chin wykorzystuje Szanghajską Giełdę Złota, by zachęcić banki centralne zaprzyjaźnionych państw do zakupu i przechowywania kruszcu na terytorium kraju – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pekin, będący największym producentem i konsumentem złota na świecie, dąży w ten sposób do umocnienia swojej pozycji w globalnym handlu tym metalem szlachetnym. Poszerzenie tej roli mogłoby oznaczać m.in. złagodzenie ograniczeń importowych czy większe znaczenie złota w usługach finansowych.

Złoto ustanowiło nowy rekord trzeci dzień z rzędu

We wtorek notowania złota wzrosły do 3 791,10 USD za uncję – to trzeci z rzędu dzień, w którym ustanowiono rekord. Rynki z niecierpliwością czekają także na wystąpienie szefa Fed Jerome’a Powella, które ma dać wskazówki co do dalszego kierunku polityki pieniężnej USA. Oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych sprzyjają napływowi kapitału do funduszy ETF opartych na złocie – ich aktywa powiększały się w ostatnich dniach w najszybszym tempie od ponad trzech lat.

Analitycy BMO Capital Markets zauważyli, że po chwilowym cofnięciu się cen po decyzji Fed o cięciu stóp o 25 pb, trend wzrostowy został podtrzymany właśnie dzięki dużym napływom do ETF. Według ekspertów przy rozpoczętym cyklu łagodzenia polityki pieniężnej bilans ryzyka wciąż sprzyja dalszym zwyżkom w ostatnim kwartale roku.

Na wtorkowy wieczór zaplanowane jest wystąpienie Jerome’a Powella, szeroko komentowane wśród inwestorów po tym, jak tzw. dot plot – kwartalne prognozy stóp opublikowane tydzień wcześniej – ujawnił duże rozbieżności wśród decydentów Fed. W poniedziałek kilku przedstawicieli banku centralnego apelowało o ostrożność w dalszym luzowaniu polityki monetarnej, a prezes Fed z St. Louis Alberto Musalem podkreślił, że przy wciąż wysokiej inflacji przestrzeń do kolejnych cięć jest ograniczona.

Polityka Fed i zakupy banków centralnych napędzają rynek złota

Złoto i srebro należą w tym roku do najlepiej radzących sobie surowców, korzystając jednocześnie z łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed, zwiększanych zakupów ze strony banków centralnych i utrzymujących się napięć geopolitycznych, które wzmacniają popyt na tzw. bezpieczne przystanie. Banki inwestycyjne, w tym Goldman Sachs, prognozują dalsze zwyżki cen.

Na rynku spot we wtorek około godz. 11:54 złoto drożało o 1 proc., dochodząc do poziomu 3 783 USD za uncję. Indeks Bloomberg Dollar Spot pozostaje bez większych zmian. Notowania srebra zyskały natomiast 0,3 proc., a platyny i palladu poszły w górę o ponad 1,5 proc.