Huta Batory to dopiero początek tworzenia grupy

Marcin Goralewski
opublikowano: 2005-12-08 00:00

Emisje akcji i przejęcia. Tak w skrócie wygląda strategia Alchemii na najbliższe miesiące. Spółka chce zbudować stalową grupę.

Zła wiadomość dla giełdowych spekulantów.

— Alchemia nie jest już firmą spekulacyjną. Mamy strategię i będziemy ją konsekwentnie wdrażać — mówi Karina Wściubiak, prezes Alchemii, firmy z grupy Romana Karkosika, której kurs wzrósł w ciągu ostatniego roku dziesięciokrotnie, wczoraj nawet do 135 zł, a kapitalizacja przekracza 1 mld zł.

Jądro grupy

Wczoraj Alchemia (dawna Garbarnia Brzeg) po raz pierwszy publicznie przedstawiła plany.

— Tworzymy grupę skoncentrowaną na sektorze stalowym — dodaje Karina Wściubiak.

Obecnie głównym składnikiem w grupie Alchemii jest odkupiona od Romana Karkosika chorzowska Huta Batory, która zajmuje się produkcją rur bez szwów oraz stali stopowych we wlewkach. To trzeci zakład tego typu w Europie pod względem zdolności produkcyjnych. Wokół tego przedsiębiorstwa będzie rozbudowywana grupa.

— Inwestycje, które planujemy sfinansować emisją akcji i kredytem, to 50-300 mln zł. Jesteśmy zainteresowani jedną firmą krajową i dwiema poza granicami — deklaruje Karina Wściubiak.

Przejęć może być jednak więcej.

— Pan Karkosik nie ukrywał, że byłby zainteresowany dołączeniem do grupy Walcowni Rur Andrzej, w której posiada 10 proc. udziałów, i stara się o zwiększenie udziału — ujawnia prezes Alchemii.

Kapitał na przejęcia

19 grudnia akcjonariusze giełdowej spółki mają podjąć uchwałę o emisji akcji. Zarząd proponuje emisję niespełna 50 mln walorów z prawem poboru dla dotychczasowych udziałowców. Kapitał akcyjny ma wzrosnąć z 14,6 do 73,1 mln zł. Nie wiadomo, po jakiej cenie akcje będą oferowane.

— Chcemy uzyskać od 50 do 80 mln zł. Pieniądze pójdą na dokapitalizowanie Huty Batory i przejęcia. W dłuższej perspektywie możemy zdecydować się na kolejne fuzje. Byłoby to związane z kolejną emisją — zapowiada Karina Wściubiak.

Oferta miałaby zostać przeprowadzona na początku przyszłego roku. Już dziś Alchemia kusi inwestorów prognozami. W tym roku zysk grupy ma sięgnąć 39 mln zł. W przyszłym roku zarząd szacuje zysk grupy na 80- -100 mln zł.

— Te kwoty nie uwzględniają efektów planowanych przejęć — dodaje Karina Wściubiak.

W 2006 r. Alchemia zamierza też sprzedać z zyskiem dwie wydzielane właśnie spółki z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych.