IBM stanowi zagrożenie dla mainframe’ów

Andrzej Jaskulski
opublikowano: 2006-02-01 00:00

Rozwiązania oparte na systemach klasy mainframe przeznaczone są przede wszystkim dla tych przedsiębiorstw, które realizują największe i najtrudniejsze procesy przetwarzania danych. Mają one zastosowanie tam, gdzie wymagana jest absolutnie nieprzerwana praca systemu i jednoczesna obsługa bardzo wielu użytkowników czy transakcji. Takich instalacji jest wiele i mimo że udział systemów mainframe w rynku spada, będą one wykorzystywane nadal — również w nowych projektach — ze względu na to, że w dalszym ciągu brak jest dojrzałych rozwiązań pośród konkurencji.

Podczas jedynej w tym roku konferencji poświęconej mainframe’om w Polsce, którą zorganizowaliśmy wspólnie z IBM i BMC Software, zebrała się grupa ponad 100 użytkowników tej platformy, reprezentująca przeróżne sektory polskiej gospodarki. Mimo dość optymistycznego nastroju wszyscy zainteresowani zdają sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń.

Mówiąc o systemach mainframe, myślimy w zasadzie tylko o 64-bitowych maszynach IBM S/390 i eServer zSeries. Ponieważ IBM jest monopolistą, próbuje dominować zarówno w zakresie sprzętu, jak i oprogramowania, a nawet usług. Te ostatnie są na tym rynku szczególnie istotne ze względu na ogromny stopień złożoności rozwiązań opartych na systemach klasy mainframe i jednocześnie wiedzę potrzebną do sprawnego ich utrzymania.

Dominacja IBM paradoksalnie stanowić może poważne zagrożenie dla przyszłości systemów mainframe — polityka niektórych klientów nie pozwala bowiem na oddawanie wszystkiego w ręce jednej firmy. Równocześnie partnerzy, producenci narzędzi, baz danych i aplikacji też mogą w tej sytuacji nie być do końca zainteresowani intensywnym rozwijaniem produktów na platformę IBM… właśnie ze względu na dominację tegoż producenta.

Systemy klasy mainframe postrzegane są jako bardzo drogie. O ile w przypadku samego sprzętu oferta IBM jest już konkurencyjna cenowo, o tyle w przypadku oprogramowania polityka licencyjna IBM w zakresie systemu operacyjnego i aplikacji sprawia, że oprogramowanie rzeczywiście nie jest tanie. Jeżeli IBM tego nie zmieni, może to być powodem dalszego spadku udziału w rynku, zwłaszcza kiedy rozwiązania konkurencyjne (np. typu GRID) mocno się rozwiną i współpraca producentów doprowadzi do dojrzałości tej technologii. Być może receptą na to okażą się wdrożenia systemu Linux na platformie mainframe. Sama firma IBM — zdając sobie sprawę z powyżej wspomnianych zagrożeń — prowadzi również intensywne prace w tym zakresie.

Kolejnym zagrożeniem dla mainframe’ów jest polityka rozwoju bazy specjalistów. Niedostatecznie rozwinięte szkolenia programistów, architektów rozwiązań, bezpośrednio przez IBM czy też we współpracy z partnerami czy uczelniami, w dalszym ciągu nie rozwiązują problemu bardzo ograniczonej liczby fachowców w tej dziedzinie. Z tej perspektywy warto więc zauważyć uzasadnione wysiłki IBM do nawiązywania bliższej współpracy z uczelniami i promowanie wykorzystywania systemów klasy mainframe w procesach dydaktycznych uczelni wyższych.

Andrzej Jaskulski, prezes CompFort Meridian Polska