Decyzja UOKiK nie ma wpływu na bieżące, operacyjne funkcjonowanie banku - poinformował Idea Bank odnosząc się do czwartkowej decyzji Urzędu o tym, że bank złamał prawo podczas sprzedaży obligacji GetBack. Bank wskazuje, że był tylko jednym z podmiotów dystrybuujących obligacje GetBack.
"Idea Bank wprowadzał konsumentów w błąd podczas sprzedaży obligacji korporacyjnych GetBack - uznał Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W czwartek urząd poinformował, że wydana decyzja częściowa będzie istotnym wsparciem dla poszkodowanych w dochodzeniu roszczeń.
"Decyzja UOKiK nie ma wpływu na bieżące, operacyjne funkcjonowanie Idea Bank" - poinformowało PAP biuro prasowe Idea Banku. Dodano, że bank pozostaje on w stałym kontakcie z organami nadzoru, przekazując na bieżąco informacje, wyjaśnienia oraz przedstawiając swoje stanowisko w zakresie formułowanych pytań, merytorycznie odnosząc się do podnoszonych okoliczności faktycznych i wniosków ww. organów".
Urząd podał, że "nie ma wątpliwości, że konsumenci podczas sprzedaży przez Idea Bank obligacji korporacyjnych GetBack byli wprowadzani w błąd". Jak dodano, świadczą o tym zebrane liczne dowody. Wyjaśniono, że podczas kontroli w siedzibie banku pracownicy UOKiK przesłuchali kilku członków zarządu, menadżerów oraz dyrektorów sprzedaży. Ich oświadczenia, informacje uzyskane od sprzedawców oraz znaleziony materiał zostały skonfrontowane z zeznaniami i zawiadomieniami poszkodowanych.
UOKiK zaznaczył, że obligacje korporacyjne były prezentowane jako bezpieczne produkty o gwarantowanym zysku. Sprzedawcy oferowali je swoim dotychczasowym oraz nowym klientom, podkreślając wyjątkowość, zyskowność oferty czy brak ryzyka. By przyspieszyć zakup, wypełniali nawet za nich formularze.
Idea Bank podkreślił w oświadczeniu, że wszystkie reklamacje zgłoszone przez klientów w związku z zakupem obligacji GetBack są indywidualnie rozpatrywane przez dedykowany zespół działający przy Zarządzie Banku. "Do dnia dzisiejszego zaproszenia do polubownego rozwiązania skierowano do 153 osób, a porozumienia zostały podpisane z 43 osobami. Należności z tego tytułu są wypłacane w ramach rezerwy zawiązanej jeszcze w 2018 r." - podano.
Jak zaznaczono, kwestia wyjaśnienia okoliczności udziału Idea Bank w procesie oferowania obligacji GetBack jest jednym z priorytetów obecnego zarządu Banku. Począwszy od kwietnia 2018 r. Bank przeprowadził trzy postępowania audytowe mające na celu drobiazgowe wyjaśnienie tej kwestii.
W oświadczeniu czytamy ponadto, że "w lipcu 2018 r. bank złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kilkunastu byłych pracowników i współpracowników banku, w tym członków zarządu". Wskazano, że Idea Bank w prowadzonym postępowaniu uzyskał status strony pokrzywdzonej.
"Pragniemy ponownie podkreślić, że Idea Bank był tylko jednym z podmiotów uczestniczących w procesie dystrybucji obligacji GetBack, a łączna wartość obligacji uplasowanych na rynku przez tę spółkę kilkukrotnie przekracza wartość obligacji, w których sprzedaży uczestniczył Idea Bank" - podało biuro prasowe banku.
Wydana w czwartek decyzja częściowa UOKiK ws. wprowadzania w błąd klientów przez Idea Bank podczas sprzedaży obligacji GetBack, nie jest jeszcze prawomocna. Bank ma 30 dni na odwołanie się od niej do sądu. Bank poinformował, że decyzja o ewentualnych dalszych krokach zostanie podjęta po zapoznaniu się z treścią dokumentu z UOKiK.
Tymczasem Urząd podał, że "gdy decyzja prezesa UOKiK stwierdzająca naruszenie prawa przez przedsiębiorcę się uprawomocni, będzie ona miała charakter prejudykatu". Oznacza to, że ustalenia urzędu, co do faktu stosowania takich praktyk są wiążące dla sądów powszechnych, w przypadku rozpatrywania indywidualnych spraw z udziałem konsumentów, w zakresie zakwestionowanych w decyzji praktyk. Na decyzję UOKiK konsumenci mogą się także powołać przy składaniu reklamacji.
UOKIK poinformował w czwartek, że każdy obligatariusz GetBack, który czuje się wprowadzony w błąd przez Idea Bank przy oferowaniu obligacji GetBack, może dochodzić swoich roszczeń w oparciu m.in. o art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. "Może żądać usunięcia skutków praktyki lub naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych. Informacji w tym zakresie mogą udzielić miejscy lub powiatowi rzecznicy konsumentów oraz Rzecznik Finansowy. Ponadto, każdy konsument, który toczy spór sądowy, może wystąpić z wnioskiem o wyrażenie istotnego poglądu w swojej sprawie przez prezesa UOKiK lub Rzecznika Finansowego" - podkreślono.
Podpis: PAP