Oczekiwanie na decyzję Rady Polityki Pieniężnej uśpiło dzisiaj inwestorów kontraktów terminowych. Notowania rozpoczęły się kursem 1315 pkt., a więc od razu poziom teoretycznego wsparcia podlegał testowaniu. Przez pewien czas nawet całkiem skutecznie. Wszystko jednak do czasu. Po otwarciu rynku kasowego kurs spadł do 1309 pkt., a półtorej godziny później do 1307 pkt., co było dzisiejszym minimum. Potem rynek zaczął odrabiać straty, a kolejny spadek zanotował po opublikowaniu decyzji RPP o redukcji stóp procentowych, aczkolwiek już nie tak wielki. Po jakieś pół godzinie nastrój diametralnie się poprawił. Najpierw na rynku kasowym zaczęły gwałtownie zwyżkować akcje TPSA, a potem pozostałe spółki z indeksu WIG20. Kontrakty „przy pomocy” zleceń z limitem aktywacji poszybowały do 1328 pkt., a po krótkiej korekcie do 1332 pkt. gdzie ustaliły swoje dzisiejsze maksimum. Wszystko to, przy zwiększonych obrotach.
Ostatecznie kontrakty FW20M2 zakończyły się po 1329 pkt. przy 12.000 sztuk obrotu i 22500 otwartych pozycjach. Należy zwrócić uwagę na fakt, że dzisiejszy wolumen obrotu był trzykrotnie wyższy, aniżeli wczoraj. Tak znaczy wzrost obrotu świadczy o zwiększeniu zainteresowania giełdą, a co za tym idzie możliwości wyhamowania powolnych, acz długotrwałych spadków. Na tej podstawie prognozowałbym dalsze utrzymanie się tendencji wzrostowej na jutrzejszej sesji, a przynajmniej w jej początkowej fazie.
Paweł Gołębowski