Inetum ma w swojej ofercie AI, ale czy firma sama czerpie korzyści z inteligentnych algorytmów?
Marek Pokorski (MP): Nasz sukces opiera się na ludziach i technologii. W Polsce zatrudniamy ponad 600 specjalistów, z których większość korzysta ze wsparcia AI. Zainwestowaliśmy dużo pracy i kapitału, aby AI stała się integralną częścią naszej działalności. To inwestycja, która przełożyła się na wzrost wydajności nawet o 30 proc. W efekcie realizujemy jedne z najbardziej zaawansowanych projektów technologicznych w Europie.
Piotr Mechliński (PM): Obsługujemy największe europejskie firmy – liderów branż takich jak telekomunikacja, przemysł czy finanse. Nasze rozwiązania pomagają klientom wyprzedzać konkurencję, optymalizować procesy, wdrażać zaawansowaną analitykę danych i budować przewagę rynkową.
Jak Inetum wykorzystuje AI wewnętrznie?
PM: AI to prawdziwy game-changer. Pracownicy, którzy przekonali się do tej technologii, otrzymują ogromne wsparcie w codziennym jej wykorzystaniu. Moduły AI wykonują dziś nawet do 90 proc. podstawowych czynności programistycznych na poziomie „młodszego specjalisty”. Co więcej, generatywna AI wspiera rozwiązywanie nawet złożonych problemów, osiągając skuteczność na poziomie 50 proc.
MP: W praktyce oznacza to wyższą efektywność i lepsze rezultaty dla naszych klientów. AI eliminuje rutynowe zadania, pozwalając naszym pracownikom skupić się na tym, co przynosi realną wartość biznesową.
Jak przekłada się to na współpracę z klientami? Jakie sektory najbardziej korzystają z waszych usług?
PM: Pracujemy między innymi dla liderów branż takich jak telekomunikacja, przemysł czy finanse. Przykładowo wspieramy producenta silników lotniczych, gdzie nasze algorytmy AI monitorują kondycję silników w czasie rzeczywistym. Klient przeszedł z modelu sprzedaży silników na oferowanie usług „godzin lotu”, co pozwala unikać kosztownych awarii. Podobnie wspieramy duże sieci telekomunikacyjne, zarządzając miliardami połączeń i transferów danych.
MP: W sektorze bankowym i e-commerce nasze narzędzia umożliwiają personalizację usług i poprawę doświadczeń klientów. Często pomagamy również firmom przemysłowym, które intensywnie korzystają z Internetu Rzeczy (IoT). Dzięki analizie ogromnych zbiorów danych potrafimy przekuć je w przewagę konkurencyjną, optymalizując procesy i zwiększając wydajność.
A z pewnością użytkowanie AI nie osiągnęło jeszcze celu. Co wobec tego czeka nas w przyszłości?
PM: Ta technologia jest stale doskonalona. Jeszcze niedawno korzystaliśmy z modułów AI, które radziły sobie jedynie z prostymi zadaniami. Dziś obserwujemy, jak nowe wersje, takie jak o1 od OpenAI, potrafią zmierzyć się z najtrudniejszymi zadaniami z olimpiad matematycznych. To pokazuje, że z każdym kwartałem zdolności AI w rozwiązywaniu złożonych problemów będą rosły.
MP: Wśród firm technologicznych AI już stała się standardowym narzędziem pracy, którego rozwój napędzany jest przez dane i różnorodne wzorce użytkowania. Postęp w dziedzinie AI zmienia nasz świat – z takiego, gdzie istotne były odpowiedzi, na taki, w którym najważniejsze jest zadanie właściwego pytania. W marketach już dziś robimy zakupy bez udziału kasjerów, a to dopiero początek adaptacji technologii w codziennym życiu.
Czy rzeczywiście mamy już do czynienia z taką fazą rozwoju rynku cyfrowego, że uzasadnia ona mówienie o „erze posttransformacyjnej”? Na ile zmiana cyfrowa jest już za nami?
PM: Mówienie o erze posttransformacyjnej to raczej inspiracja niż rzeczywistość. Wiele firm dopiero rozpoczyna swoją drogę w tym kierunku. Jednak te, które są zaawansowane technologicznie, mogą już skupić się na efektywnym wykorzystaniu danych i systemów analitycznych. Firmy korzystające z systemów ERP, CRM, hurtowni danych i zaawansowanej analityki, są gotowe na kolejny krok.
MP: Chociaż technologia wspiera bieżące działania biznesowe, jej największy potencjał ujawnia się w zastosowaniach długoterminowych. Około 70 proc. naszego biznesu opiera się na współpracy z kontrahentami z Europy Zachodniej. Jesteśmy wśród 40 największych eksporterów usług IT w Polsce oraz w gronie 20 firm o najwyższej sprzedaży do grup i dużych firm. Taka struktura wynika z naszego ukierunkowania na innowacje cyfrowe, które są bardziej poszukiwane i cenione na Zachodzie niż w Polsce. W Polsce nadal dominuje koncentracja na celach doraźnych i krótkoterminowych, co często ogranicza pełne wykorzystanie potencjału technologii. Na szczęście rośnie liczba firm, których biznes jest na tyle ustabilizowany, że pozwala na myślenie perspektywiczne. Coraz więcej organizacji zastanawia się, jaką rolę technologia może i powinna odgrywać w ich długoterminowej strategii.
Jeszcze niedawno mówiono, że Polska to dogodne miejsce dla rozwijania biznesu, ale czy pod względem technologicznym nie pozostaje wciąż prowincją?
MP: Jak wspominałem, Polska się zmienia. Przybywa firm innowacyjnych, które odważnie stawiają na transformację technologiczną. Ponad połowę naszych przychodów generujemy dzięki współpracy z takimi podmiotami, które oczekują od nas wsparcia w analizie danych i wdrażaniu rozwiązań opartych na AI, np. w obszarze sterowania ruchem w sieciach dużych operatorów telekomunikacyjnych obsługujących miliardy połączeń i transferów danych.
PM: Dzięki współpracy z Bain Capital, funduszem inwestycyjnym wywodzącym się z kultury konsultingu strategicznego, nasza uwaga nie skupia się wyłącznie na technologiach, ale przede wszystkim na ich praktycznym zastosowaniu w biznesie. Efekt? W działach Data i AI zatrudniamy więcej specjalistów AI niż suma pracowników Wielkiej Czwórki w tym obszarze. To daje nam przewagę w realizacji dużych projektów w e-commerce, bankowości czy telekomunikacji, gdzie kluczowa jest zaawansowana algorytmika.
MP: Inetum aktywnie wspiera rozwój technologiczny kraju, angażując się w inicjatywy wspierające innowacje zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Przykładowo, Piotr niedawno uczestniczył w debacie z wiceministrem ds. cyfryzacji, której partnerem było Inetum. Podczas wydarzenia poruszono kwestie związane z przyszłością AI w Polsce oraz jej wpływem na konkurencyjność naszej gospodarki. Nasza marka jest młoda, ale w całej grupie zatrudniamy już blisko 30 tysięcy osób. To zobowiązuje nas do myślenia o społecznej odpowiedzialności naszych działań, w tym również o odpowiedzialnym zastosowaniu AI.
W jakich sektorach gospodarki najmocniej daje o sobie znać potrzeba sięgnięcia po AI i innowacje związane z AI?
PM: Od 2017 roku, kiedy "The Economist" nazwał dane nowym paliwem gospodarki, sektor technologiczny zdominował listy najbogatszych ludzi świata. Generatywna AI oferuje firmom nowe możliwości, dzięki którym mogą działać szybciej, bardziej precyzyjnie i skutecznie. Na naszych oczach AI staje się nieodzownym elementem nowoczesnej gospodarki.
MP: AI rozwija i automatyzuje różne branże – od medycyny po przemysł – stając się fundamentem współczesnego biznesu. Data i AI są priorytetami, ponieważ inteligentne algorytmy coraz częściej wspierają zarządzanie i procesy biznesowe. Współczesna gospodarka jest uzależniona od danych – ich odcięcie może być równie dotkliwe, jak brak surowców.