
Według danych Statistics Canada, inflacja CPI w kanadyjskiej gospodarce wyniosła w lutym 2022 r. 5,7 proc. w ujęciu rocznym. Tymczasem mediana prognoz zakładała jej wzrost do 5,5 proc. z 5,1 proc. miesiąc wcześniej.
Z kolei w ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 1 proc. przy prognozie 0,9 proc. i takim samym odczycie w styczniu.
Liczona w ujęciu bazowym inflacja roczna wyniosła natomiast 4,8 proc. a miesięczna 0,8 proc. W obu przypadkach odnotowano zdynamizowanie zwyżki.
Nawet miesięczny wzrost był największym, jaki widzieliśmy od wielu lat. A co istotniejsze wszystkie miary inflacji bazowej wzrosły we wszystkich kierunkach. Więc z pewnością nie jest to tylko sprawa żywności i energii, choć oba te elementy mają największy udział, co sugerować może, że presja inflacyjna ma jednak zdecydowanie trwalszy charakter niż zakładano – twierdzi Doug Porter, główny ekonomista BMO.
Z kolei Andrew Grantham, starszy ekonomista w CIBC Capital Markets podkreślił, że średnia trzech miar inflacji bazowej Banku Kanady przyspieszyła dalej do 3,5 proc. z 3,3 proc., co stanowi dowód na to, że presja inflacyjna poszerzyła się i zwiększyła presję na bank centralny w celu zapewnienia dalszych podwyżek stóp procentowych.