Według danych Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), roczna inflacja konsumencka w Wielkiej Brytanii we wrześniu 2025 r. utrzymała się na poziomie 3,8 proc. — to trzeci miesiąc z rzędu bez jej zmiany. Choć wskaźnik ten pozostaje najwyższy wśród gospodarek rozwiniętych, jego stabilizacja została przyjęta pozytywnie przez rynki.
Bank Anglii oraz większość ekonomistów spodziewali się wzrostu inflacji do 4 proc. Zaskoczeniem był również wynik inflacji w sektorze usług, która utrzymała się na poziomie 4,7 proc., podczas gdy prognozy zakładały wzrost do 4,9 proc.
Do wzrostu inflacji przyczyniły się głównie wyższe koszty transportu, podczas gdy spadki cen w kategoriach takich jak rekreacja, kultura, żywność i napoje bezalkoholowe łagodziły jej ogólny poziom.
Reakcja rynków i Banku Anglii
Tuż po publikacji danych funt osłabił się wobec dolara, a inwestorzy zaczęli uwzględniać w wycenach wcześniejszą, możliwą już w lutym, obniżkę stóp procentowych przez Bank Anglii.
Dla banku centralnego stabilizacja inflacji to dobra wiadomość – daje ona większą przestrzeń do wspierania spowalniającej gospodarki poprzez stopniowe luzowanie polityki monetarnej. Jednocześnie wysoka inflacja nadal komplikuje działania władz fiskalnych, zwiększając koszty obsługi długu publicznego w okresie rosnących wydatków społecznych.