Inflacja we Francji odbiła. Koniec trendu spadkowego

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-06-27 11:19

Inflacja konsumencka we Francji w czerwcu wzrosła bardziej, niż przewidywali ekonomiści. To pierwszy taki wzrost po serii miesięcy spadków, a główną przyczyną były rosnące ceny usług oraz wolniejszy spadek cen energii.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zharmonizowany wskaźnik inflacji we Francji – dostosowany do porównań w strefie euro – osiągnął w czerwcu 2025 r. poziom 0,8 proc. rok do roku. Dla porównania, w maju inflacja wyniosła 0,6 proc. i była najniższa od grudnia 2020 roku. Tymczasem konsensus rynkowy zakładał wzrost CPI jedynie do 0,7 proc.

Ten skok inflacyjny przerywa trwający od miesięcy trend spadkowy i budzi pytania o trwałość poprawy sytuacji cenowej w drugiej co do wielkości gospodarce strefy euro.

Usługi w górę, energia wolniej w dół

Głównym czynnikiem wzrostu były ceny usług, które zwiększyły się w czerwcu o 2,4 proc. w skali roku, w porównaniu z 2,1 proc. w maju. Jak podaje francuska agencja statystyczna INSEE, przyczynił się do tego szybszy wzrost kosztów zakwaterowania, opieki zdrowotnej i transportu.

Ceny energii spadły co prawda o 6,9 proc. rok do roku, jednak to wyraźnie mniejsza zniżka niż w maju, gdy oszacowano ją na 8,0 proc. Z kolei ceny żywności wzrosły o 1,4 proc., nieco szybciej niż miesiąc wcześniej (1,3 proc.).

Inflacja nadal pod kontrolą

Pomimo czerwcowego odbicia, inflacja pozostaje stosunkowo niska w porównaniu do innych krajów strefy euro. Wskaźnik cen konsumpcyjnych według krajowej metodologii INSEE wzrósł o 0,9 proc. rok do roku, wobec 0,7 proc. w maju.

Te dane pokazują, że inflacja we Francji pozostaje bardzo dobrze kontrolowana – skomentował prezes Banku Francji François Villeroy de Galhau.