Instrument NCBR zagra dla innowatorów

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2020-03-09 22:00

Projekty aplikacyjne udrożnią ścieżkę między nauką a biznesem. Ministerstwo funduszy szykuje zmiany w kryteriach konkursu

Co świadczy o sile innowacyjnych gospodarek? Spory odsetek firm prowadzących prace badawczo-rozwojowe i ochocza współpraca przedsiębiorców z naukowcami. Niestety, w Polsce pozostawia ona wiele do życzenia.

W DOBRĄ STRONĘ:
W DOBRĄ STRONĘ:
Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej, liczy, że wprowadzenie zmian w kryteriach konkursu przełoży się na wyższą jakość wniosków o dofinansowanie.
Fot. WM

— W ciągu ostatnich lat stopniowo rosną nakłady krajowe na działalność B+R. W 2018 r. ich wartość wyniosła 25,6 mld zł, czyli o ponad 24 proc. więcej niż rok wcześniej — mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.

Nie ma wątpliwości, że przedsiębiorcy dzięki współpracy z uczelniami sporo zyskują. Wśród korzyści wylicza możliwość komercjalizowania wyników prac B+R i podnoszenie kwalifikacji pracowników w firmach. Co w zamian otrzymują uczelnie?

— Fundusze unijne na badania i możliwość rozwijania przedsiębiorczości akademickiej — podkreśla minister funduszy i polityki regionalnej.

Zwraca uwagę, że istotną rolę we wzmacnianiu wspomnianej kooperacji odgrywa wsparcie z programu Inteligentny Rozwój (POIR). Dzięki niemu rosną nakłady MŚP na B+R.

Wiedza rynkowa

Solidny zastrzyk gotówki na badania przemysłowe i prace rozwojowe prowadzone wspólnie przez przedsiębiorców i naukowców oferuje poddziałanie 4.1.4 POIR („Projekty aplikacyjne”). Jednostka naukowa — jako partner konsorcjum — bierze odpowiedzialność za wyniki projektu. Jej rolą jest odpowiednie zaplanowanie badań.

Może też wybrać partnera, z którym chce pracować. Projekt, który powstaje w konsorcjum, ma być połączeniem wiedzy rynkowej i naukowej. Jednostka naukowa jako lider konsorcjum może też odciążyć przedsiębiorstwo w obsłudze administracyjnej projektu. Często ma też większe kompetencje w przygotowywaniu wniosku o dofinansowanie. Co z punktu widzenia przedsiębiorcy wnoszą do projektu przedstawiciele nauki?

— Wiedzę merytoryczną zespołu badawczego niezbędną w rozwiązywaniu problemów technologicznych w taki sposób, aby miało to uzasadnienie biznesowe. Przedsiębiorcy doceniają również metodykę badań proponowaną przez naukowców, która zwiększa wiarygodność wyników. Projekty powstałe w konsorcjach naukowo-przemysłowych są nowatorskimi rozwiązaniami,nieznanymi wcześniej w danej branży — zaznacza Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Granty z poddziałania 4.1.4 POIR finansują badania przemysłowe i prace rozwojowe lub tylko te ostatnie. Konsorcjum powinno składać się z co najmniej jednego przedsiębiorstwa i jednej jednostki naukowej. Uzupełnieniem wsparcia jest również dofinansowanie prac przedwdrożeniowych. Co ważne, przedsięwzięcia powinny charakteryzować się nowością w skali co najmniej polskiego rynku.

Warunki współpracy

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) — organizator naboru — przeznaczyło na wspomniane przedsięwzięcia 150 mln zł. Przedstawiciele biznesu i nauki wspólnie opracują innowacyjne rozwiązania, w tym produkty, usługi lub procesy, a następnie je skomercjalizują.

— Konsorcjanci muszą ustalić szczegóły dotyczące planowanej współpracy jeszcze przed złożeniem wniosku o dofinansowanie. Do tego momentu wymagane jest podpisanie umowy opisującej nie tylko planowany sposób kooperacji w trakcie prowadzenia projektu badawczego, ale także formę wdrożenia rozwiązania na rynek — wyjaśnia Wojciech Kwiatkowski, menedżer w Crido.

Co istotne, prawa majątkowe do wdrażanego pomysłu przysługują konsorcjantom w proporcji odpowiadającej ich udziałowi w całkowitej kwocie kosztów kwalifikowanych projektu. Możliwe jest przekazanie wspomnianych praw jednemu z partnerów za wynagrodzenie odpowiadające ich wartości rynkowej.

— Odstępstwo od tej reguły może być uznane za niedozwoloną pomoc publiczną. Dlatego warto uzgodnić te kwestie już na etapie planowania i ustalania koncepcji projektu badawczego — radzi Wojciech Kwiatkowski.

W przypadku badań przemysłowych i prac rozwojowych przedsiębiorstwo ma szansę na dofinansowanie w wysokości odpowiednio 80 i 60 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia. Natomiast jednostka naukowa otrzyma każdorazowo 100 proc. wsparcia. Co istotne, wartość kosztów kwalifikowanych projektu powinna wynosić od 1 mln zł do 50 mln EUR. Realizacja przedsięwzięcia nie może trwać dłużej niż do 30 czerwca 2023 r., a w wyjątkowych sytuacjach — do końca 2023 r.

Od początku perspektywy NCBR ogłosiło sześć naborów z poddziałania 4.1.4 POIR. Łączny ich budżet wyniósł ponad 1,1 mld zł. Do rządowej agencji wpłynęło 619 wniosków na łączną kwotę dofinansowania 2,95 mld zł. NCBR wybrało do wsparcia 131 wniosków i zawarło umowy o wartości ok. 609 mln zł, czyli ok. 67 proc. całej puli przeznaczonej na ten instrument.

Z danych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) wynika, że wśród pięciu rozstrzygniętych już konkursów zainteresowanie wnioskodawców największe było w pierwszych trzech naborach. Wówczas do NCBR wpłynęło łącznie 431 wniosków, z czego 86 otrzymało wsparcie. O dofinansowanie najczęściej ubiegają się podmioty z branż: produkcji metalowych wyrobów gotowych, handlu hurtowego, związanej z oprogramowaniem i doradztwem w sektorze informatycznym.

Nie brakuje też przedstawicieli z sektorów: architektury, inżynierii, biotechnologii, edukacji i opieki zdrowotnej.

Będą uproszczenia

MFiPR planuje wprowadzić zmiany w kryteriach konkursu. Mają one obowiązywać w kolejnym naborze, który NCBR ogłosi w czerwcu. Z informacji MFiPR wynika, że najważniejsze elementy oceny projektu będą objęte kryteriami punktowymi. Chodzi o istotę przedsięwzięcia, jego realizację i wdrożenie wyników. Resort zapowiada uproszczenie i skrócenie wymaganych opisów we wniosku o dofinansowanie i połączenie pokrewnych aspektów projektu ocenianych dotychczas w różnych kryteriach.

— Proponowane zmiany wiążą się z uproszczeniem nie tylko wzoru wniosku o dofinansowanie, ale także innych dokumentów konkursowych, w tym instrukcjiwypełniania wniosku i przewodnika kwalifikowalności kosztów — podkreśla Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Liczy, że po zmianach zwiększy się przejrzystość kryteriów konkursu i ich oceny. A to jej zdaniem przełoży się na wyższą jakość wniosków o dofinansowanie. Co sprawia przedsiębiorcom największą trudność w tym konkursie? Przedstawiciele biznesu nierzadko mają kłopot ze skompletowaniem kadry B+R i zarządzającej. W wielu przypadkach w trakcie realizacji projektu dochodzi do jej wymiany.

Często kończy się to opóźnieniami w realizacji zobowiązań wynikających z umowy o dofinansowanie, a w niektórych przypadkach — koniecznością jej rozwiązania. Przedsiębiorcy, szczególnie działający na rynku od niedawna, utyskują na konieczność pozyskania pieniędzy na wkład własny. Beneficjentem poddziałania 4.1.4 POIR jest m.in. Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji w Warszawie. Pracuje ono nad systemem oznaczania, ewidencji i śledzenia obiegu materiału dowodowego z wykorzystaniem nowoczesnych technologii geoinformacyjnych. Wartość projektu wynosi ponad 2,7 mln zł, z czego dofinansowanie — ponad 2,1 mln zł.

Kolejnym beneficjentem jest konsorcjum Instytutu Informatyki Teoretycznej i Stosowanej Polskiej Akademii Nauk i gliwicka spółka Aiut. Celem ich projektu jest rozbudowa urządzeń i platformy zbierania danych z mierników zużycia energii i wody na potrzeby inteligentnych miast. Wartość przedsięwzięcia to ponad 8,2 mln zł, z czego dofinansowanie wynosi ok. 5,6 mln zł.

3.04 - do tego dnia można składać wnioski o dofinansowanie z poddziałania 4.1.4 POIR.

Poznaj program warsztatu "Alternatywne Spółki Inwestycyjne", 14 maja 2020, Warszawa >>