Dzięki wysokim cenom miedzi trzeci kwartał powinien być dobry dla KGHM. Element ryzyka stanowią jednak transakcje zabezpieczające.
Dzisiaj KGHM Polska Miedź prezentuje raport finansowy za trzeci kwartał. Apetyty analityków i inwestorów są spore, m.in. dlatego kurs giełdowy spółki zyskiwał wczoraj nawet około 4 proc. Prognozy specjalistów mówią, że KGHM zarobił w okresie lipiec-wrzesień około 85-90 mln zł (w drugim kwartale 53 mln zł). Ale zdarzają się też sporo niższe szacunki.
Miedź coraz droższa
Nikt nie ma wątpliwości, że trzeci kwartał był dla lubińskiej spółki bardzo udany, jeśli chodzi o notowania miedzi na rynkach międzynarodowych. Średnia cena metalu w ciągu trzech miesięcy wyniosła 1752 USD za tonę, czyli aż o 233 USD więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Ponadto wartość srebra zwiększyła się o ponad 10 USD, dochodząc do blisko 157 USD za kilogram, a dolar lekko się umocnił.
— Biorąc pod uwagę te czynniki, szacujemy, że zysk netto KGHM w trzecim kwartale wyniósł 90 mln zł. W naszej prognozie uwzględniliśmy lipcową wypłatę jednorazowej podwyżki wynagrodzenia dla pracowników oraz sezonowy wzrost kosztów związany z pracami remontowo-modernizacyjnymi — mówi Sebastian Słomka, analityk BDM PKO BP.
Zdaniem Bartosza Ostafińskiego z Beskidzkiego Domu Maklerskiego, zysk, jaki zobaczymy dzisiaj w raporcie miedziowej firmy, wyniósł ponad 85 mln zł.
— Uważamy jednak, że w pełni poprawę wyników z powodu wyższych cen surowców KGHM odczuje dopiero w czwartym kwartale — wyjaśnia analityk.
Tajemniczy hedging
Zdecydowanie bardziej ostrożny w swoich prognozach jest jednak Rafał Wiatr z Domu Maklerskiego Banku Handlowego. Jego zdaniem, kwartalny zysk Polskiej Miedzi nie przekroczy 45 mln zł.
— To skutek transakcji hedgingowych, jakie zawarł koncern, aby zabezpieczyć się przed spadkami ceny miedzi. Ponieważ wartość metalu poszła w górę, transakcje teraz przynoszą ujemny wynik finansowy. Szacuję, że Polska Miedź będzie miała w okresie lipiec-wrzesień 117 mln zł zysku operacyjnego, ale negatywny wpływ hedgingu może wynieść około 50 mln zł — przekonuje Rafał Wiatr.
Przyznaje jednak, że próba oszacowania finansowych efektów hedgingu w przypadku KGHM przypomina wróżenie z fusów, bo spółka nie podaje informacji na ten temat.