Inwestorzy nie wierzą w hossę na złocie

Przemysław Kwiecień
opublikowano: 2012-08-29 00:00

SUROWCE

Pomimo ostatniej zwyżki cen złota wciąż oczekujemy w scenariuszu bazowym spadków jego cen w dłuższym okresie. Na rynku widoczny jest brak wiary w kontynuację hossy. Inwestorzy, którzy przez 10 lat kupowali ogromne ilości kruszców i przyczynili się do ogromnego wzrostu cen, od kilku miesięcy powstrzymują się od dalszych zakupów, a część z nich nawet zaczyna powoli realizować zyski. To właśnie silna realizacja zysków w przyszłości przez inwestorów, którzy tylko w funduszach ETF utrzymują ponad 2 tys. ton złota, może doprowadzić do dalszej silnej przeceny kruszcu. Biorąc pod uwagę słabnącą koniunkturę w Chinach i Indiach, trudno także liczyć na silne odbicie popytu jubilerskiego w najbliższej przyszłości.

W krótkim okresie oczekujemy wzrostu zmienności cen złota, po tym jak w poprzednim tygodniu kurs wybił się powyżej oporu na 1630 USD za uncję, opuszczając górą rysowaną od kilku miesięcy formację trójkąta. Po sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole powinniśmy znać odpowiedź na pytanie, czy obecne wybicie będzie trwałe.