"Kurs EURPLN rozpoczyna dzień w okolicy 4,26, przy nieco wyższym kursie EUR/USD względem wczorajszego zamknięcia i nie przewidujemy istotnych wahań na dzisiejszej sesji" - napisali w porannym raporcie analitycy Banku Millennium.
Analitycy banku PKO BP wskazali, że w czwartek uwagę inwestorów przyciągnie raport Challengera dotyczący planowanych zwolnień w USA, zaś publikacja pozostałych zaplanowanych danych makro ze Stanów Zjednoczonych (m.in. o zasiłkach dla bezrobotnych i zamówieniach w przemyśle) jest mało prawdopodobna ze względu na zawieszenie pracy amerykańskich instytucji federalnych spowodowane zamknięciem rządu.
"W kraju kalendarz publikacji jest pusty, dlatego złoty pozostanie pod wpływem nastrojów panujących na głównych rynkach walutowych. W naszej ocenie, presja na słabszego dolara – wynikająca z przedłużającego się impasu politycznego w USA oraz rosnących oczekiwań na obniżki stóp Fed – powinna się utrzymać. Oczekujemy zatem stabilizacji kursu EUR/PLN w rejonie 4,26 oraz spadku kursu USD/PLN w kierunku 3,60" - napisali w swoim raporcie.
RYNEK DŁUGU
"Na bazowych rynkach długu rentowności są zbliżone do wczorajszego zamknięcia, co może wspierać stabilizację na krajowym rynku także na dzisiejszej sesji" - ocenili ekonomiści Banku Millennium.
Analitycy KO BP wskazali, że w czwartek krajowe kalendarium makro jest puste, a tym samym uwaga uczestników rynku przesunie się na rynki bazowe FI.
"Tam natomiast istotny dla nastrojów może być dalszy przebieg wypadków związanych z zamknięciem amerykańskiego rządu oraz wymowa tygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy (wnioski o zasiłek dla bezrobotnych), o ile zostaną opublikowane. Te ostatnie dane w minionych tygodniach wskazywały na poprawę na rynku pracy w USA i jeśli tak będzie i tym razem, może to ostudzić pozytywne nastroje na rynkach FI powodując raczej niewielkie wzrosty rentowności polskich SPW oraz obligacji USA" - ocenili.