- Największym makroekonomicznym ryzykiem w 2024 roku są negatywni geopolityczni aktorzy, którzy jednym działaniem mogą zburzyć globalne gospodarcze i rynkowe założenia – głosi konkluzja sondażu przeprowadzonego wśród 500 instytucjonalnych inwestorów z całego świata.
Geopolityka okazała się dla uczestników znacznie większym zagrożeniem niż wynikające ze słabnących wydatków konsumentów, błędnej polityki pieniężnej banków centralnych czy spowalniającej gospodarki Chin.
- Po tym jak zobaczyły jak wczesny etap rosyjskiej inwazji na Ukrainę spowodował skok cen energii i żywności w 2022 roku, instytucje mają dobre powody do obaw – ogłosił zespół Natixis Centrum Badań Inwestorów. – Pejzaż geopolityczny wygląda mniej stabilnie w momencie wchodzenia w 2024 rok – dodał.
Bloomberg przypomina, że jego ekonomiści szacują iż koszt gospodarczy w tym roku konfliktów zbrojnych będzie prawdopodobnie największy od II Wojny Światowej. W poniedziałek UNCTAD ogłosił, że globalny handel może spaść w 2023 roku aż o 5 proc.
Uczestnicy sondażu Natixis wskazywali jako zagrożenia geopolityczne ambicje Chin, a także podział między grupą BRIC i Zachodem. Obawy wzbudza również zwiększająca się współpraca między Rosją, Koreą Północną i Iranem, która zdaniem 70 proc. uczestników badana doprowadzi do większej gospodarczej niestabilności.