Inwestycje w strefie nie zawsze się opłacają
O korzyściach, wynikających z inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych, rozmawialiśmy z prezesami śląskich firm. Zgodnie wskazywali oni na ulgi podatkowe, które są największym atutem KSSE. Mimo to, nie wszystkie podmioty decydują się na inwestycje lub przeniesienie produkcji do, jak to określili, podatkowego raju.Ryszard Kobyłka prezes Rafako z Raciborza
- Nie planujemy na razie inwestycji w żadnej ze specjalnych stref ekonomicznych. Wynika to z właściwości branży — przeniesienie tak specyficznej produkcji, jak nasza, na tereny SSE, jest zbyt kosztowne i czasochłonne. Zaistniałaby wówczas konieczność szukania m.in. nowej kadry. Myślę, że w przypadku firm produkcyjnych innych branż, inwestycja taka jest opłacalna, głównie ze względu na ulgi podatkowe.
Jerzy Szymura prezes 2Si z Katowic
- Obecnie specjalna strefa wydaje się rozwiązaniem korzystnym, jednak nie dotyczy to przedsiębiorstw, oferujących nowoczesne technologie. W przypadku firm IT, lepsze warunki podatkowe oferowane są za zachodnią granicą, np. w Niemczech. Wyjątkiem jest strefa Centrum Kopernikus w Krakowskim Parku Technologicznym. Firmy ComArch i Motorola, na zasadzie wyjątku, uzyskały tam możliwość korzystania z ulg podatkowych.
Chciałbym dodać, że wiele osób, które wywodzą się z tego regionu i znają go, a piastują obecnie ważne stanowiska w rządzie czy Ministerstwie Gospodarki, nie podejmują żadnych kroków, aby na Śląsku stworzyć możliwości dla rozwoju przemysłu przyszłości.
Leszek Myrdko członek zarządu Zakładu Produkcji Cementu i Betonu Eko-Cem z Dąbrowy Górniczej
- Głównym atutem inwestycji w strefach ekonomicznych jest możliwość korzystania z ulg podatkowych. Działka w sosnowiecko- -dąbrowskiej podstrefie umożliwia nam również dostęp do drogi nr 15 i nr 4, a także do autostrady A-4, co usprawnia logistykę. Zaletą takich obszarów jest też znaczna odległość od terenów zabudowanych.
W przypadku Eko-Cemu, równie istotna okazała się bliskość Huty Katowice, udziałowca spółki i głównego dostawcy surowców do produkcji. Korzystamy też z mediów energetycznych huty, zmniejszając dzięki temu koszt wyposażenia w nie naszego zakładu. To, że zajęliśmy działkę blisko HK i w SSE, jest dla nas podwójnie korzystne.Tadeusz Polok prezes Śląskiej Fabryki Kabli z Czechowic- -Dziedzic
- Firma, które zamierza inwestować w strefie, musi mieć sprecyzowany produkt, jaki zamierza wytwarzać, oraz rynek, na który chce trafić. Znam bowiem przypadki przedsiębiorstw, które najpierw inwestują w zakup działki w strefie, a potem zastanawiają się, jak najlepiej to wykorzystać.
Na pewno zachęcające są ulgi podatkowe, z których korzystają przedsiębiorstwa w strefie. Budowane tam zakłady są zwykle nowoczesne, wyposażone w nowe urządzenia i technologie. Jest to więc dla firm inwestycja prestiżowa.
Minusem jest natomiast niepewność, związana z przyszłością stref, w związku z perspektywą naszego wejścia do UE. Cokolwiek by się jednak działo, w strefie pozostanie nowoczesna firma, ulokowana w towarzystwie innych podmiotów.