Sieć elastycznych biur Regus, należących do operatora IWG, funkcjonuje już nad Wisłą w 25 lokalizacjach. W listopadzie w Centrum Marszałkowska (kompleks nad nowo otwartym Sezamem w Warszawie) IWG wprowadzi na polski rynek nową markę — Spaces. W sumie powierzchnia należąca w Polsce do tej firmy ma 34 tys. mkw.

Według raportu Savills „Elastyczne miejsca pracy w Polsce”, oferta różnych operatorów różnego typu elastycznych biur obejmowała w 2017 r. w czterech największych miastach (Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław) 113 tys. mkw., a udział takich powierzchni w całkowitym popycie na nowoczesną powierzchnię biurową wzrósł w ciągu ubiegłego roku z ok. 1 do ponad 3 proc.
— Choć w Polsce znajduje się zaledwie 1 proc. naszych biur, to należy ona do 10 najszybciej rozwijających się rynków spośród 120, na których operuje IWG — mówi Klaus Koponen, wiceprezes IWG w Polsce Finlandii i krajach nadbałtyckich.
Niemalże podwojenie liczby lokalizacji planowane w ciągu najbliższego roku wynika z potencjału rynku. Według Klausa Koponena, Polska z ok. 3-procentowym udziałem powierzchni elastycznej w całkowitej powierzchni biurowej ma jeszcze możliwość dużego wzrostu, biorąc pod uwagę przykład Londynu czy Nowego Jorku, gdzie waha się w okolicach 5-6 proc. Przewiduje też, że do 2025 r. obecne zmiany w sposobie pracy ludzi i firm powinny zwiększyć ten udział do 15 proc.
— Na ten trend wpływa digitalizacja, która pozwala na pracę online i przemieszczanie się z nią z miejsca na miejsce. Natomiast specyfika rozwoju małych i średnich firm sprawia, że chciałyby one szybko dostosowywać powierzchnię biurową do zmieniających się potrzeb rosnącego biznesu. Elastyczności potrzebują też duże korporacje — tłumaczy Klaus Koponen.
Potencjał rozwoju elastycznych powierzchni biurowych dostrzegli też inni operatorzy, którzy otwierają w Polsce swoje biura współdzielone i coworkingi. Zdaniem wiceprezesa IWG, zjawisko rosnącej konkurencji korzystne jest dla tego segmentu rynku.
— Pozytywnym efektem pojawiania się nowych operatorów jest edukacja rynku, który jeszcze nie do końca poznał korzyści płynące z elastycznego wykorzystania powierzchni biurowych — uważa Klaus Koponen. © Ⓟ