Japonia obawia się kryzysu po amerykańskich cłach

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-04-01 08:53

Japonii grozi poważny kryzys gospodarczy w wyniku amerykańskich ceł – ostrzega jeden z najwyższych rangą członków rządzącej partii. Szczególne obawy budzi sektor motoryzacyjny, który jest powiązany z wszystkimi regionami Kraju Kwitnącej Wiśni.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Cytowany przez agencję Bloomberg Itsunori Onodera, szef polityki Liberalno-Demokratycznej Partii Japonii, wyraził obawy dotyczące poważnego kryzysu gospodarczego.

– Biorąc pod uwagę rozbudowany łańcuch dostaw branży motoryzacyjnej, sądzę, że stanie się to ogromnym problemem, który wpłynie na wszystkie regiony Japonii – ostrzegł Onodera, odnosząc się do 25-procentowego podatku na samochody, który został już ogłoszony przez prezydenta Donalda Trumpa. Taryfa ma wejść w życie 3 kwietnia.

Cła na wszystkie samochody importowane do USA uderzą w japońskich producentów nie tylko w kontekście bezpośrednich dostaw do tego kraju. Według danych japońskiego Ministerstwa Handlu, japońscy producenci wysyłają około 1,45 mln pojazdów do USA z Kanady i Meksyku, gdzie prowadzą fabryki. To niewiele mniej niż 1,49 mln aut eksportowanych bezpośrednio z Japonii do Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo japońskie koncerny produkują łącznie 3,3 mln pojazdów na terytorium USA.

Premier Japonii, Shigeru Ishiba, nie wykluczył podjęcia działań zaradczych wobec amerykańskich taryf. Tokio jednak obawia się konfrontacyjnej strategii, ponieważ w kwestiach bezpieczeństwa mocno polega na wsparciu Stanów Zjednoczonych w obliczu zagrożenia ze strony Pekinu.

Jak zauważa Bloomberg, cła prawdopodobnie wpłyną na wiele sektorów, powodując skutki wykraczające poza handel. Podczas pierwszej kadencji Trumpa Japonii udało się uniknąć podwyżki ceł na samochody dzięki umowie handlowej, która zapewniła amerykańskim rolnikom większy dostęp do japońskiego rynku.