W maju odnotowano pierwszą dodatnią zmianę cen w japońskiej gospodarce od 14 miesięcy. Wpływ na zmianę dotychczasowej tendencji miał przede wszystkim wzrost kosztów energii, w tym paliw.

Według danych Narodowego Biura Statystycznego, w maju 2021 r. zarówno inflacja CPI ogółem, jak i bazowa (z wykluczeniem wahających się cen żywności) odnotowały zmianę o 0,1 proc. w ujęciu rocznym. Odczyty pokryły się z medianą oczekiwań ekonomistów.
Tym samym była to pierwsza dodatnia dynamika zmian ce od marca 2020 r.
Choć oczekiwana, zmiana tendencji może okazać się tylko przejściowa i ma bardzo kruche podstawy. Ogólne wydatki konsumentów pozostały bowiem ograniczone, ponieważ ceny surowej żywności spadły w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, kiedy odnotowano ogromny wzrost, gdy konsumenci rzucili się na zakup żywności w związku z wybuchem pandemii koronawirusa i wprowadzenia restrykcji i obostrzeń.
Bank Japonii oczekuje, że inflacja pozostanie poniżej celu 2 proc. w dającej się przewidzieć przyszłości, co oznacza, że główny bodziec stymulacyjny prawdopodobnie utrzyma się przez najbliższe lata.
W pierwszym kwartale japońska gospodarka skurczyła się o 3,9 proc. zaś w bieżącym może odnotować jedynie symboliczny wzrost.