Japonia: Smartfon to także odbiornik telewizyjny

Aleksandra RogalaAleksandra Rogala
opublikowano: 2018-03-26 22:00
zaktualizowano: 2018-03-26 19:50

Japoński Sąd Najwyższy orzekł, że właściciele telefonów komórkowych z funkcją oglądania telewizji muszą płacić abonament.

 Litera prawa to nie wszystko — istnieje jeszcze jego wykładnia — napisał „Japan Times”.

Fot. Bloomberg

W Japonii funkcjonuje tzw. opłata licencyjna NHK (Nippon Hōsō Kyōkai — nazwa japońskiego publicznego nadawcy telewizyjnego), która jest obowiązkowa dla wszystkich osób posiadających odbiornik telewizyjny. Zgodnie z japońskim, podobnie jak polskim, prawem do płacenia opłaty zobowiązany jest każdy, kto go zainstaluje, niezależnie od tego, czy ogląda programy telewizyjne czy nie. Za taki odbiornik sędziowie uznali też telefon komórkowy, choć nie wynika to bezpośrednio z przepisów prawa.

Tym samym Sąd Najwyższy w Tokio odrzucił wyrok sądu niższej instancji, który stwierdził, że skoro zapisy ustawy nie obejmują smartfonów, to ich posiadacze nie muszą płacić abonamentu. Pozew złożył 42-letni Japończyk, który odmówił podpisania umowy z NHK i uiszczania jakichkolwiek opłat, twierdząc, że nie ma domowego telewizora i nigdy nie korzystał z aplikacji NHK na smartfony, choć ma ją zainstalowaną. Ostatecznie i tak będzie musiał zapłacić.