Japonia zaniepokojona importem chińskich goździków

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-05-12 08:26

Pachnące chińskie goździki, sprzedawane do Japonii, mogą stać się powodem nowego sporu handlowego między dwoma krajami.

 Pachnące chińskie goździki, sprzedawane do Japonii, mogą stać się powodem nowego sporu handlowego między dwoma krajami.

    Jak podała w piątek japońska agencja Kyodo, minister rolnictwa Japonii Shoichi Nakagawa zapowiedział szczegółowe zbadanie sprawy zalewu miejscowego rynku przez te kwiaty, importowane z Chin prawdopodobnie nielegalnie, bez uzyskania wymaganego zezwolenia resortu, a także zgody japońskich firm, mających licencję naprodukcję tego gatunku kwiatów.

    W przyszłą niedzielę Japończycy obchodzić będą Dzień Matki, kiedy popyt na popularne tu goździki gwałtownie rośnie. Na piątkowej konferencji prasowej w Tokio Nakagawa zaapelował do osób, zamierzających tego dnia obdarować swe matki, by nie nabywali nielegalnie sprowadzonych do kraju kwiatów.

    W zeszłym roku z Chin do Japonii sprowadzono ponad 56 milionów goździków - aż o 48 procent więcej niż rok wcześniej. W tym roku import prawdopodobnie jest jeszcze większy.