Jen traci po wypowiedzi ministra finansów Japonii

Lubelskie Zakłady Przemysłu Skórzanego PROTEKTOR Spółka Akcyjna
opublikowano: 2001-04-20 11:01

LONDYN (Reuters) - Po tygodniu wzrostów, w piątek kurs jena zaczął ponownie spadać wobec euro i dolara, gdy minister finansów Japonii Kichii Miyazawa powiedział, że ze szczególną uwagą przygląda się coraz mocniejszej japońskiej walucie.

Na pytanie o jego opinię na temat najsilniejszego od pięciu tygodni kursu jena wobec dolara, Miyazawa odpowiedział "Nie wiem. Na razie uważnie się przyglądamy".

"Wypowiedź Miyazawy została odebrana przez rynek jako zapowiedź końca wzrostu kursu jena" - powiedziała Francesca Fornasari, ekonomistka w Lehman Brothers.

Inwestorzy z uwagą śledzą toczącą się obecnie batalię o przywództwo w rządzącej Japonią partii LDP.

W nieoficjalnych rozmowach coraz częściej mówi się, że zwycięzcą wyścigu do fotela premiera Japonii może zostać Junichiro Koizumi, cieszący się poparciem rynku, uważany za zwolennika zdecydowanych reform gospodarczych.

Inwestorzy spekulują również, że w przyszłym tygodniu Bank Japonii może zdecydować o zwiększeniu płynności waluty na rynku.

Analitycy zanotowali również wzrost zainteresowania sprzedażą jena wśród japońskich eksporterów przed rozpoczynającymi się na początku maja świętami.

O godzinie 10.50 czasu warszawskiego dolara wyceniano na 121,82 jena, a euro na 109,47 jena.

Po środowej decyzji o obniżeniu stóp procentowych przez amerykański Fed kurs euro wobec dolara wzrósł po raz pierwszy od prawie dwóch tygodni. Euro wyceniano na 89.83 centa.

Decyzja Fed rozbudziła nadzieje inwestorów europejskich na obniżenie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (ECB). Ich zdaniem obniżki można spodziewać się już na początku przyszłego tygodnia.

Jednak, jak do tej pory, ECB nie dał żadnego sygnału o możliwości obniżki stóp procentowych. W czwartek bank zasygnalizował, że zamierza utrzymać wyczekującą politykę monetarną.

((Reuters Serwis Polski, tel. +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))