TOKIO (Reuters) - Dolar stracił do nieznacznie wobec jena, po tym jak w niedzielę w Japonii odbyły się wybory do władz miasta Tokio, w których zwyciężyła Partia Libaralno-Demokratyczna.
Rynek odebrał wyniki niedzielnych wyborów, jako wyraz poparcia dla planu reform premiera Junichiro Koizumi. Zdaniem specjalistów prawdziwą próbą popularności będą wybory do izby wyższej parlamentu, które odbędą się w przyszłym tygodniu.
Wielu inwestorów oczekuje, przynajmniej słownej, interwencji na rynku walutowym ze strony japońskiego rządu, jeśli jen nadal będzie umacniał się do dolara.
Inwestorzy czekają też na planowane na wtorek i środę posiedzenie amerykańskiego Fedu, podczas którego ma zapaść decyzja w sprawie obniżki stóp procentowych. Większość analityków jest zdania, że Fed zredukuje stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
W czwartek zbierze się rada banku Japonii, a w najbliższy weekend dojdzie do spotkania premiera Koizumi z prezydentem USA Georgem W. Bushem.
"Inwestorzy są ciekawi, co powiedzą przywódcy na temat jena" - powiedział Satoru Ogasawara, analityk z Credit Suisse First Boston Securities.
O godzinie 8.39 za dolara płacono 124,23 jena, a euro wyceniano na 85,89 centa i 106,72 jena.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))