Największymi polskimi grupami modowymi są CCC i LPP, obie notowane na GPW. Pierwsza z nich przyzwyczaiła inwestorów do zmian w zarządzie. Tylko w tym roku na fotel prezesa wrócił Dariusz Miłek, Adam Holewa odpowiedzialny za sieć HalfPrice zrezygnował (teraz doradza spółce ElectroMobility Poland), a Kryspin Derejczyk, szef finansów, został odwołany (w czerwcu znalazł zatrudnienie w Allegro). Natomiast LPP przedstawiło właśnie pierwsze od dwóch lat roszady we władzach.
Mikołaj Wezdecki zamiast Jacka Kujawy
10 października, po 19 latach, z funkcji w zarządzie spółki zrezygnował Jacek Kujawa. Przez pierwsze lata był dyrektorem ds. IT, aż w 2009 r. został wiceprezesem odpowiadającym również za logistykę, a później też za inwestycje i administrację.
– Podjąłem osobistą decyzję o ustąpieniu, mając poczucie dobrze wykonanej pracy i ogromnej satysfakcji zawodowej. Wprowadzenie spółki na drogę e-commerce’u, a potem przeobrażenie jej w nowoczesną organizację omnikanałową, oraz stworzenie od podstaw prężnej logistyki, która dała początek jednemu z największych operatorów logistycznych w kraju – spółce LPP Logistics – sprawiły, że przyszedł czas na zmiany i zasłużony odpoczynek – wyjaśnia Jacek Kujawa.
Na stanowisku wiceprezesa oraz szefa Silky Coders (spółki IT z grupy LPP) zastąpi go przygotowywany do tego od miesięcy Mikołaj Wezdecki. Przed dołączeniem do firmy był m.in. członkiem zarządu grupy eObuwie (dziś Modivo). W LPP pojawił się w czerwcu 2022 r. i zajął się cyfryzacją oraz rozwojem sprzedaży internetowej w markach Reserved i Sinsay. Natomiast od marca 2023 r. pracuje nad kierunkiem rozwoju wszystkich brandów w kanale e-commerce’u i stworzeniem nowych standardów i synergii w tym obszarze.
– Spółka przeszła przez ostatnie lata duże przeobrażenia technologiczne, zyskując bogate zaplecze analityczne pozwalające zrozumieć trendy rynkowe i oczekiwania klientów. Przede mną wiele wyzwań, bo handel detaliczny przeżywa prawdziwą rewolucję cyfrową – komentuje Mikołaj Wezdecki.
Jacek Kujawa pozostawił po sobie także stanowisko prezesa LPP Logistics. Objął je związany z grupą od 15 lat Sebastian Sołtys, dotychczasowy wiceprezes.
Rzadkie zmiany w cenionym zarządzie
Do zmian w zarządzie LPP dochodzi rzadko, ostatni raz było to w czerwcu 2021 r. Wówczas wiceprezesem został Marcin Piechocki – syn Marka, który spółkę założył w latach 90. razem z Jerzym Lubiańcem. Marcin Piechocki, który doświadczenie zdobył w Citi Banku, w rodzinnej firmie wdrażał się przez kilka lat, zaczynając od pracy z produktem.
– To element przygotowania do sukcesji w spółce, która ma zachować charakter firmy rodzinnej. Będę odpowiadał przede wszystkim za marki Mohito i Sinsay, którymi kieruję już od dwóch lat. W mojej gestii są też sprawy komunikacyjne. Czy i kiedy zostanę prezesem? To nie jest pytanie do mnie. W ubiegłym roku w prawyborach w Partii Demokratycznej w USA walczyli ze sobą kandydaci koło osiemdziesiątki, więc sądzę, że tata jeszcze przez wiele lat może zarządzać spółką – powiedział PB Marcin Piechocki w 2021 r.
Analitycy i zarządzający funduszami wysoko cenią kompetencje zarządu LPP, dzięki czemu firma regularnie znajduje się pod tym względem w czołówce zestawienia Giełdowa Spółka Roku. W 2022 r. zajęła 10. miejsce, a w 2021 r. 5., co pomogło jej wspiąć się na szczyt ogólnego rankingu.
W tylu krajach działa LPP…
…a tyle sklepów, z czego 1051 za granicą, miało na koniec lipca.