Roman Karkosik, jeden z najbardziej znanych polskich inwestorów giełdowych, w pierwszych dniach 2018 r. zapowiedział, że wycofa część spółek, które kontroluje, z obrotu na GPW. Była to jego odpowiedź na sformułowane przez Prokuraturę Krajową oskarżenie o manipulowanie kursem spółki Krezus. Przez kilkanaście miesięcy inwestor nie był w stanie wprowadzić w życie planu, jednak teraz cel wydaje się być w zasięgu ręki. Bardzo ważnym krokiem w tym kierunku będzie sprzedaż kluczowej spółki z grupy: działającego w segmencie metali nieżelaznych Impexmetalu.

Kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew (i jego spółki zależne SPV Boryszew 3 oraz Impexmetal Holding) znalazły właśnie chętnego. Jest nim szwedzka firma Gränges, globalny dostawca walcowanych produktów aluminiowych, które stosuje się m.in. w wymiennikach ciepła. Notowana na giełdzie NASDAQ w Sztokholmie spółka ma zakłady produkcyjne w Szwecji, Chinach i Stanach Zjednoczonych. Jej obroty sięgają 13 mld SEK (5,3 mld zł). Strony zawarły już przedwstępną umowę sprzedaży Impexmetalu, w której wartość polskiej spółki ustalono na 938 mln zł. Ostateczna cena, za którą przedsiębiorstwo zmieni właściciela, będzie jednak jeszcze skorygowana m.in. o wartość długu netto, kapitał obrotowy netto czy przedpłacone nakłady inwestycyjne. Transakcja ma być sfinalizowana, gdy Szwedzi otrzymają zgodę organów antymonopolowych i po spełnieniu kilku opisanych w umowie tzw. warunków zawieszających. Chodzi m.in. w wydzielenie działalności produkcyjnej prowadzonej dotychczas w Koninie. Transakcja z firmą Gränges ma być kolejnym elementem porządkowania struktury grupy kapitałowej Boryszewa.
— W tym roku podjęliśmy pierwsze kroki zmierzające w tym kierunku. Było to ogłoszone w styczniu wezwanie na akcje Alchemii i wezwanie na akcje Impexmetalu z maja. Kolejnym krokiem jest analiza długoterminowej rentowości poszczególnych biznesów, a jeden z jej efektów to planowana sprzedaż aktywów w Koninie — mówi Piotr Lisiecki, prezes Boryszewa.
Przypomnijmy, że od 13 listopada zarówno akcje Alchemii, jak też Impexmetalu zostały decyzją warszawskiej giełdy wykluczone z obrotu. Miało to związek z wcześniejszą decyzją Komisji Nadzoru Finansowego, która zezwoliła obu spółkom znieść dematerializację akcji i przywrócić im formę dokumentu, czyli papierową. Alchemia była notowana na GPW od maja 1998 r., a Impexmetal od czerwca 1997 r. Zdaniem analityków sprzedaż spółek należących do grupy może dać Romanowi Karkosikowi fundusze, które umożliwią wykupienie wszystkich akcji Boryszewa i wycofanie go z obrotu giełdowego. Inwestor jest obecnie właścicielem pakietu 65,35 proc. akcji Boryszewa, wartych według wyceny giełdowej około 650 mln zł. Wartość pozostałych walorów to obecnie nieco ponad 340 mln zł. W czwartek na zamknięciu notowań na GPW kurs Boryszewa wzrósł o 2,1 proc., do 4,14 zł.