Inwestorzy od dawna mają ograniczone zaufanie do oficjalnych statystyk chińskiego rządu. Dlatego wielu ekonomistów sięga po wskaźniki, których nie da się „poprawić”. Jednym z najlepszych są wpływy kasyn w Makao z najbardziej zamożnych klientów, których gros rekrutuje się spośród chińskich oficjeli i biznesmenów. Jak podkreślają specjaliści, ich zaletą jest to, że pokazują kondycję gospodarki Państwa Środka w czasie rzeczywistym.
Jeszcze w drugiej połowie ubiegłego roku roczna dynamika wpływów z klientów VIP kształtowała się poniżej zera. Tymczasem w grudniu odbiła od dna, by sięgnąć 16 proc., najwyższej wartości od kwietnia. Oto dane z będących papierkiem lakmusowym chińskiej gospodarki kasyn w Makao, zebrane przez bank M organ Stanley.
Jak wynika z danych zebranych przez bank Morgan Stanley, roczna dynamika przychodów kasyn w Makao z klientów VIP jest najwyższa od kwietnia.
