"Bardzo mocno bym życzył, by nie osłabł proces reform" - powiedział unijny komisarz ds. sprawiedliwości, swobód obywatelskich i bezpieczeństwa Franco Frattini.
Zastrzegł, że nie jego rzeczą jest ocena sytuacji wewnętrznej (Rumunii), lecz, że ważne są wyniki, nawet w trudnej politycznie sytuacji wewnętrznej.
Komisarz Frattini podkreślił znaczenie ciągłości w prowadzeniu dochodzeń w ważnych sprawach. "Tu chciałbym widzieć wsparcie rządu dla prokuratora zajmującego się sprawami korupcji" - powiedział Frattini dodając, że bardzo by go zasmuciła zmiana na tym stanowisku.
Zdominowany przez opozycję rumuński parlament zawiesił w czwartek w pełnieniu obowiązków prezydenta Traiana Basescu, oskarżanego o pogwałcenie konstytucji.
Zawieszenie prezydenta na wstępny okres miesiąca przegłosowano 322 głosami w stosunku do 108 przy 10 wstrzymujących się.
Basescu, który nie wziął udziału w czwartkowym posiedzeniu parlamentu uznając
je za "nadużycie konstytucji", apelował w przeddzień "o rozsądek", oceniając, e
zwieszenie prezydenta odbije się na demokratycznej przyszłości kraju. (PAP)