Listopad okazał się miesiącem o najmniejszej nadwyżce wpłat nad wypłatami z funduszy inwestycyjnych w 2024 r. Z danych firmy Analizy Online wynika, że dodatnie saldo wyniosło tylko 2,2 mld zł. W czerwcu, który dotychczas był najsłabszy, były to 3 mld zł.
Bilans ubiegłego miesiąca to w dużej mierze efekt wycofania pieniędzy przez grupę PZU z funduszu dłużnego własnego TFI (0,8 mld zł). Jeżeli jednak spojrzeć tylko na fundusze detaliczne, to listopad okazał się również najsłabszym z dotychczasowych miesięcy 2024 r. Dodatnie saldo wyniosło 2,61 mld zł, podczas gdy w najsłabszym dotychczas kwietniu – 2,62 mld zł.
Wyraźnie spadło zainteresowanie funduszami dłużnymi, które w tym roku wiodą prym w pozyskiwaniu pieniędzy od klientów. Z obliczeń Analiz Online wynika, że w ubiegłym miesiącu dodatnie saldo tej grupy produktów wyniosło 1,3 mld zł wobec średnio 3,1 mld zł w poprzednich miesiącach. Największy spadek odnotowały fundusze obligacji krótkoterminowych – z 2,3 mld zł w poprzednich miesiącach do 0,65 mld zł w listopadzie.
Listopad przyniósł za to najwyższe tegoroczne napływy do funduszy akcji. W tej grupie przewaga wpłat nad umorzeniami wyniosła 0,27 mld zł, a cała nadwyżka przypadła na fundusze akcji zagranicznych.
Jeśli chodzi o poszczególne fundusze, to można powiedzieć, że sytuacja wyglądała tam odwrotnie niż w sektorze jako całości. W pierwszej dziesiątce funduszy, do których klienci najchętniej wpłacali pieniądze, znalazły się wyłącznie produkty dłużne. Liderem okazał się PKO Obligacji Skarbowych Krótkoterminowy, w którym nadwyżka wpłat nad wypłatami wyniosła 622 mln zł. Poza nim tylko w dwóch funduszach dodatni bilans sprzedaży przekroczył 200 mln zł. Jeden z nich również prowadzi PKO TFI, a drugi BNP Paribas TFI
Jedynym TFI, które w listopadzie pozyskało na czysto ponad 1 mld zł, jest PKO TFI. Na drugim miejscu uplasowało się Pekao TFI, ale tam przewaga wpłat nad wypłatami była o połowę mniejsza.